- Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu przed pojazdem, kierowca powinien zachować ostrożność i zmniejszyć prędkość
- Kierowca nie może narazić na niebezpieczeństwo pieszych, powinien ustąpić pierwszeństwa
- Niezachowanie pierwszeństwa pieszym może skutkować wysokimi mandatami i punktami karnymi
W kontekście coraz bardziej zatłoczonych ulic polskich miast, temat bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych nabiera szczególnej wagi. Wśród przepisów ruchu drogowego, które mają na celu ochronę najbardziej narażonych uczestników ruchu, znajduje się zasada dotycząca pierwszeństwa pieszego. Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, jednak nie dotyczy to tramwajów.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrzejście dla pieszych - co musi zrobić kierowca? Ma obowiązki
Kierowcy, zbliżając się do przejścia, muszą więc wykazać się szczególną ostrożnością i odpowiednio zmniejszyć prędkość, aby nie zagrażać bezpieczeństwu pieszych. Warto podkreślić, że nie chodzi jedynie o reakcję w momencie, gdy pieszy już znajduje się na pasach, ale o całościową obserwację sytuacji i prewencyjne działanie. Przepisy jasno mówią, że kierowca ma zachować szczególną ostrożność i zmniejszyć prędkość, by nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego. Nie ma jednak określonej konkretnej prędkości.
- Przeczytaj także: Źle nalejesz i już kara. Nawet 3 tys. zł płacą kierowcy za jeden błąd na stacji paliw
Pieszy też ma swoje obowiązki na przejściu
Piesi z kolei również podlegają regulacjom, które nakazują im unikanie nagłego wchodzenia na jezdnię i zachowanie uwagi, szczególnie podczas korzystania z urządzeń elektronicznych, których zresztą nie mogą używać, gdy już są na pasach. Przepisy jasno wskazują też, że nie wolno im z premedytacją zwalniać kroku czy zatrzymywać się na przejściu, ale też nagle wychodzić zza przeszkód ograniczających widoczność.
- Przeczytaj także:
Pieszy jeszcze na pasach, ale już nie przed nami. Można ruszyć?
Co jednak z sytuacją, gdy pieszy jest jeszcze na pasach, a kierowca zamierza ruszyć? Tutaj prawo nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale podkreśla zasadę ustąpienia pierwszeństwa, która wymaga od kierowcy takiego zachowania, aby nie wywoływać reakcji u pieszego, takich jak konieczność zmiany tempa chodu czy unikania pojazdu.
Warto też przypomnieć, że przejście dla pieszych na drodze dwujezdniowej traktowane jest jako dwa odrębne przejścia, co ma istotne znaczenie dla zachowania bezpieczeństwa. To samo dotyczy oddzielenia pasów ruchu wysepką. Oznacza to, że jeśli na środku drogi jest wyspa lub inne urządzenie oddzielające, każde przejście dla pieszych traktowane jest osobno i kierowca może przejechać przez nie, o ile pieszy znajduje się na przejściu na drugiej jezdni.
- Przeczytaj także: Mój mechanik mówi, że jest 10 pancernych aut. To one. Każde ocenił minimum na piątkę
Mandaty na przejściu dla pieszych. 1500 zł z automatu
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować surowymi konsekwencjami, w tym wysokimi mandatami oraz punktami karnymi. Dla kierowcy może to oznaczać karę w wysokości do 1500 zł (3000 zł w warunkach recydywy) i 15 punktów karnych za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo wchodzącemu na to przejście.
Z drugiej strony, za nieuzasadnioną zmianę tempa, czy zatrzymywanie się na przejściu, pieszy może dostać mandat w wysokości 50 zł, a za korzystanie z telefonu podczas przechodzenia przez przejście kara może wynieść 300 zł.
Najważniejsza zasada na przejściu dla pieszych
Dyskusja na temat pierwszeństwa na przejściach dla pieszych nieustannie wraca w kontekście propozycji zmian w przepisach. Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien pamiętać o swoich prawach, ale przede wszystkim o obowiązkach i odpowiedzialności za bezpieczeństwo własne i innych.