To jedna z lepszych wiadomości dla kierowców od wielu lat. Po tym jak ciągle mamy do czynienia z huśtawką cen paliw (często z tendencją wzrostową), a policja ma przykaz karania, a nie pouczania (nawet za drobne wykroczenia), to plany senatorów są miodem na serca kierowców. Zgodnie z proponowanymi przez senatorów poprawkami do ustawy Prawo o ruchu drogowym szybciej pojedziemy na autostradach i dwujezdniowych drogach ekspresowych. Warunek – posłowie muszą przyjąć ich poprawki.

Jeśli tak się stanie to dopuszczalna prędkość na autostradach wzrośnie ze 130 km/h do 140 km/h, a na wspomnianych ekspresówkach ze 110 km/h do 120 km/h. Nie zmienią się natomiast ograniczenia prędkości na pozostałych drogach. Jest też jeszcze jedna dobra informacja. Posłowie zakładają, że nie będą karani kierujący, którzy przekroczą ograniczenie prędkości o 5 km/h, senatorowie idą dalej i chcą karać dopiero tych jadących zbyt szybko przynajmniej o 10 km/h.