W związku z zagrożeniem koronawirusem Państwowa Inspekcja MSWiA zaleciła ograniczenie stosowania alkomatów bezustnikowych typu AlcoBlow, przy pomocy których badanie wykonywane jest z odległości kilku centymetrów poprzez wdmuchiwanie powietrza. Policja podkreśla, że chodzi jedynie o akcje zbiorowych pomiarów trzeźwości. Zapewnia również, że kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu nie mogą czuć się bezpiecznie.

"Policjanci dokonujący badań trzeźwości kierujących pojazdami mogą używać wszystkich dostępnych urządzeń elektronicznych - z ustnikiem i tzw. bezustnikowych. Zaleca się jedynie ograniczyć liczbę tzw. zbiorowych badań trzeźwości, podczas których urządzenia bezustnikowe służą do badania wielu osób bezpośrednio po sobie" - mówi w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

Akcje kontroli trzeźwości nadal będą prowadzone

Policja podkreśla, że badania będą również prowadzone z użyciem tradycyjnych urządzeń ustnikowych, których formacja w dalszym ciągu posiada więcej niż urządzeń AlcoBlow. Jak zaznaczył rzecznik KGP urządzenia bezustnikowe są stosowane ze względu na możliwość wykonania dużej liczby pomiarów w krótkim czasie, np. podczas postoju samochodów na czerwonym świetle. Natomiast w przypadku wykazania, że kierowca może być pod wpływem alkoholu konieczne jest dodatkowe badania urządzeniem stacjonarnym lub alkomatem z ustnikiem, bo tylko takie urządzenia mają wartość dowodową w sądzie.

Podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP podkreśla, że zalecenia służb sanitarnych nie spowodują sytuacji, że policja przestanie prowadzić badania trzeźwości. "Również nie będzie tak, że zrezygnujemy z prowadzenia policyjnych akcji pod kątem trzeźwości, będziemy raczej podczas tych akcji unikać stosowania urządzeń bezustnikowych" - podkreślił. Dodał również, że kierowcy wsiadający pod wpływem alkoholu nie mogą czuć się bezpiecznie.

Komenda Główna Policji zapewnia również, że urządzeń z ustnikiem oraz samych ustników nie zabraknie.

Wcześniej rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka w rozmowie z PAP zapewniał, że wszystkich policjantów zapoznano już z działaniami profilaktycznymi oraz sposobami minimalizowania ryzyka zarażenia koronawirusem. "Jesteśmy przygotowani na wypadek pełnienia obowiązków w sytuacji zagrożenia koronawirusem. Posiadamy maski, kombinezony ochronne i środki odkażające. W razie wystąpienia ogniska koronawirusa na terenie kraju środki te zostaną rozdystrybuowane do jednostek i policjantów, którzy mogliby wykonywać zadania w strefach zagrożonych zakażeniem" - informował insp. Ciarka.