Słynne włoskie ośrodki stylistyczne i producenci nadwozi borykają się z problemami finansowymi, ponieważ firmom nie udaje się pozyskać żadnych zleceń od wielkich producentów. Firma Bertone prawie zbankrutowała i w chwili obecnej przechodzi restrukturyzację, spółka Pininfarina straciła w ostatnim czasie szefa i wykazała w zeszłym roku stratę w wysokości 164 milionów dolarów.
Problemy dręczą również kolejną z legend, firmę Zagato. Wydaje się jednak, że spółce udało się wyjść z kłopotów, sprzedając 49 % akcji firmy indyjskiej firmie projektowej Autoline Industries, która także zajmuje się projektowaniem nadwozi.
Udziały wykupiła spółka inwestycyjna Koderat Investments, która jest stuprocentowym udziałowcem w spółce Autoline Industries. Firma zamierza włączyć spółkę Zagato do swojej dywizji Art to Part Solutions, która liczy dziesięć zakładów produkcyjnych w Indiach i Stanach Zjednoczonych oraz 300-osobowy zespół projektantów.
W przeszłości Zagato projektowało i produkowało nadwozia dla samochodów marek Alfa Romeo, Aston Martin, Bugatti, Bentley, Ferrari czy Lamborghini. Firma współpracowała również z firmami Fiat, Abarth czy Lancia, budowała prototypy dla koncernu Ford, brytyjskich firm Rover czy Rolls-Royce, a także dla szwedzkiego Volvo.
Jedną z ostatnich kreacji ośrodka Zagato jest Bentley Continental GTZ, który przedstawił się podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie.