Auto Świat Wiadomości Aktualności Pościg za kierowcą kampera. Po kolizji zaczął uciekać, w stacyjce miał łamak

Pościg za kierowcą kampera. Po kolizji zaczął uciekać, w stacyjce miał łamak

Autor Beata Michalik
Beata Michalik

Jechał kamperem bez prawa jazdy, a w stacyjce zamiast kluczyka miał łamak. Nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając, doprowadził do kolizji. Takiego kierowcę zatrzymał patrol Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Patrol Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymał kierowcę kampera
Zobacz galerię (3)
GITD
Patrol Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymał kierowcę kampera

W czwartek o 8 rano na jednej z bramownic kontrolnych na drodze ekspresowej S3 (Gorzów – Szczecin) patrol GITD, kontrolujący opłaty drogowe, zauważył przejeżdżającego bez opłaty kampera, który ciągnął za sobą lekką przyczepę.

Inspektorzy próbowali zatrzymać samochód. Ten początkowo zastosował się do sygnałów świetlnych i wyświetlonego z tyłu napisu "jedź za mną". Patrol skierował kierowcę na pas zjazdowy z autostrady. Nagle kierowca kampera rozmyślił się. Zjechał z pasa z powrotem na autostradę i przyspieszył. Inspektorzy ruszyli za nim w pościg. Powiadomili też policję.

Zobacz także: Jechał autem bez świateł, bez deski rozdzielczej i… bez prawa jazdy

Kierowca kampera jechał jak szalony, pasem awaryjnym wyprzedzał inne pojazdy z dużą prędkością, stwarzając zagrożenie na drodze. W pewnym momencie zjechał z autostrady w kierunku miejscowości Wielgowo. Tam doszło do kolizji z samochodem osobowym, w chwili gdy kierowca kampera usiłował uniknąć zderzenia czołowego z autobusem jadącym z naprzeciwka. Potem, po przejechaniu ok. 400 m, zatrzymał się, wysiadł z samochodu i uciekał dalej pieszo. Próbował ukryć się w lesie, ale bezskutecznie - inspektorzy ITD zatrzymali uciekiniera i przekazali policji.

Zobacz także: Wiózł o 1,2 tony za dużo. Auto mogło złamać się na pół

Okazało się, że kierujący nie tylko nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów i był wcześniej karany, ale najprawdopodobniej ukradł kamper, którym jechał. Wskazywały na to łamak wbity w stacyjkę zamiast oryginalnego klucza oraz wystająca wiązka przewodów przy kierownicy.

Autor Beata Michalik
Beata Michalik
Powiązane tematy: