Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Prosto z Rosji: autobus bez kierowcy

Prosto z Rosji: autobus bez kierowcy

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Bezzałogowy autobus elektryczny z dronem i łącznością 5G. Oto nowe dzieło rosyjskich inżynierów z dobrze znanej w PRL marki Kamaz oraz instytutu, który współtworzył nową limuzynę dla Putina.

Kamaz 1221Źródło: Kamaz; / Kamaz
  • Rosjanie pracują nad bezzałogowym autobusem elektrycznym. Dane techniczne pojazdu nie są znane
  • W pracach bierze udział znany producent ciężarówek Kamaz oraz państwowy instytut Nami (współtwórca nowej limuzyny prezydenckiej dla Putina)
  • Pierwsze publiczne przejazdy odbyły się na testowym odcinku o długości 650 metrów. Na potrzeby jazd uruchomiono lokalną sieć 5G

Rosyjska motoryzacja to nie tylko Łada i wielkie ciężarówki znane z polskiej armii oraz placów budowy w PRL. Rosjanie pracują także nad autobusami przyszłości, które mają się poruszać bez kierowcy. Oto najnowsza konstrukcja: Kamaz 1221 – wspólne dzieło Kamaza oraz państwowego instytutu Nami (odpowiedzialny m.in. także za projekt prezydenckiej limuzyny Putina).

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kamaz 1221 to bezzałogowy autobus elektryczny. Przypomina nieco francuskie i japońskie konstrukcje, jakie są już testowane na ulicach europejskich miast (niebawem pojawią się także w Gdańsku). Nie tylko wyglądem ale także pod względem konstrukcyjnym. Nadwozie wykonano bowiem z kompozytów a ramę z miejscem na zespół akumulatorów stworzono zaś z wykorzystaniem aluminium. W końcu całość musi ważyć możliwie jak najmniej.

W kabinie nie zabrakło ogromnych ekranów dotykowych. To za ich pomocą pasażerowie mogą w każdej chwili zatrzymać pojazd i otworzyć drzwi w awaryjnej sytuacji. Nie wyjaśniono jednak, czy podróżujący mogą wymusić zatrzymanie i rozsunięcie drzwi w niebezpiecznych miejscach (np. na środkowym pasie wielopasmowej drogi). Docelowo podróżujący będą mogli wybrać nie tylko standardowe przystanki ale także inne miejsca z listy przygotowanej przez przewoźnika.

Kamaz 1221
Kamaz 1221Źródło: Kamaz; / Kamaz

W przeciwieństwie do pojazdów poruszających się po drogach Finlandii (te same trafią także do Polski), rosyjski Kamaz wymaga nawigacji ze specjalnie opracowanymi mapami. Oprócz pozycjonowania na podstawie rosyjskiego systemu Glonass, Kamaz korzysta jeszcze z dodatkowych kamer video do obserwacji otoczenia. Na tym nie koniec. Na potrzeby autobusu przygotowano drona, który gromadzi dane z pokładowego systemu telematyki (ponoć jest ok. setki czujników) i wysyła na serwer Kamaza. Póki co danych jest tak wiele, że przygotowano lokalną sieć 5G do transmisji informacji.

Sieć 5G przyda się nie tylko na potrzeby stałej transmisji danych o parametrach jazdy. Autobus ma być zdalnie nadzorowany a w razie potrzeby zatrzymany przez operatora w specjalnym centrum operacyjnym.

Nowy autobus odbył już pierwszy oficjalny przejazd w Kazaniu zorganizowany dla urzędników państwowych (obecny był m.in. prezydent Tatarstanu). Z tej okazji przygotowano nawet lokalną sieć 5G, aby sprawdzić działanie telematyki. Prędkość i dystans nie były zbyt imponujące. Kamaz pokonał testowy odcinek o długości 650 m z prędkością zaledwie 10 km/h. Testowe przejazdy odbyły się na zamkniętym dla ruchu nabrzeżu rzeki Kazanka.

Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków