Logo
WiadomościAktualnościPrzyjechał do sklepu. "Mimo kasku na głowie, wyczuwalna była silna woń"

Przyjechał do sklepu. "Mimo kasku na głowie, wyczuwalna była silna woń"

W piątek wieczorem w Warszawie policja interweniowała po zgłoszeniu świadka, który zauważył nietrzeźwego motorowerzystę. Mężczyzna, mający niemal trzy promile alkoholu, przyjechał do sklepu po kolejny trunek, mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Jego agresywne zachowanie zostało szybko opanowane, a pojazd odholowano na policyjny parking.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Pijany motorowerzysta złamał sądowy zakaz - zdj. ilustracyjne
Maren Winter / Shutterstock
Pijany motorowerzysta złamał sądowy zakaz - zdj. ilustracyjne

W piątkowy wieczór, około godziny 22:00, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji otrzymali zgłoszenie od świadka zaniepokojonego zachowaniem motorowerzysty. Mężczyzna, który przybył do sklepu, wykazywał wyraźne oznaki nietrzeźwości, a jego zachowanie wzbudziło podejrzenia. "Chwiał się na nogach, a pomimo założonego kasku na głowie, wyczuwalna była silna woń alkoholu" — relacjonują funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Policjanci natychmiast interweniowali.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Co się stało z motorowerzystą po zatrzymaniu?
Jakie są konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu w Polsce?
Czy często zdarzają się takie interwencje policji?
Jakie są kary za łamanie zakazu prowadzenia pojazdów?

Prowadził pod wpływem alkoholu

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ma niemal 3 promile alkoholu we krwi, a do sklepu przyjechał właśnie po… alkohol. W trakcie kontroli wyszło także na jaw, że zatrzymany miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat. Co więcej, pomimo przyznania się do winy, jego postawa była agresywna.

Używany przez mężczyznę pojazd został odholowany na policyjny parking, a "dzięki odpowiedzialnej postawie zgłaszającego udało się uniknąć potencjalnej tragedii na drodze" — informują policjanci.

Jak przypominają funkcjonariusze, kierowanie pojazdem mimo sądowego zakazu jest przestępstwem, za które grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

SKO
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium