Rajd Nikon 2007: Sukces zespołu Peugeot Sport Polska Rally Team

Peugeot 207 Super 2000 okazał się najlepszy już na pierwszym odcinku rajdu, ocenianego przez uczestników jako trudny, wymagający dużych umiejętności technicznych. Bryan i Xavier w deszczowej aurze czuli się - jak dowcipnie twierdzili kibice - „ryby w wodzie”: jechali znakomicie! O zdecydowanej dominacji załogi w modelu 207 Super 2000 najlepiej świadczy fakt, że wygrali oni osiem spośród dziewięciu odcinków specjalnych pierwszego etapu, a ich przewaga nad drugą załogą w zawodach - obrońcą tytułu Leszkiem Kuzajem i Jarosławem Baranem w Subaru Imprezie - wynosiła 1.24,8 minuty.

Drugi dzień rajdu rozpoczął od pokazu skuteczności mechaników. Tłum kibiców i przedstawicieli innych zespołów obserwował pracę serwisu Peugeot, który miał zaledwie dwadzieścia minut czasu na naprawę sprzęgła. Mechanicy spisali się znakomicie – problem techniczny został rozwiązany i załoga o czasie wyjechała z boksu, udając się na wyjazdowy Punkt Kontroli Czasu...

Drugi etap składał się zaledwie z czterech odcinków specjalnych. Plan taktyczny Bryana i Xaviera zakładał, że nie będą oni już rywalizowali o zwycięstwa OS-owe, pojadą własnym tempem, bez narażania się na najmniejsze ryzyko.

Niestety podczas Rajdu Nikon, już po razdrugi w tym roku, doszło do karygodnych wybryków – ekipy organizatorów znalazły na trasie odcinka specjalnego Jugów – Świerki (tuż przed jego rozpoczęciem), specjalnie zespawane kolce, służące do przebijania opon w samochodach zawodników. Właśnie na tym OS-ie, jadący jako pierwsi Bouffier i Panseri złapali „gumę”. Na szczęście nie miało to poważniejszych konsekwencji – nie doszło do wypadku, a strata czasowa była niewielka... Chuligański wybryk pseudokibiców, zagrażający zdrowiu zawodników, potępiły wszystkie zespoły, a organizator zawiadomił policję.

Na wszystkich próbach drugiego etapu Bryan i Xavier dojeżdżali do mety w czołówce, utrzymując ponad minutowa przewagę nad najgroźniejszymi konkurentami.

Pierwszy szampan polał się już na ostatniej strefie serwisowej, gdzie zawodnicy odebrali gratulacje od całego zespołu. Po raz kolejny „bąbelki” poszybowały w powietrze na mecie na rynku w Dzierżoniowie, gdzie kibice zgotowali załodze Peugeot wielka owację.

Francuzi cieszą się bowiem ogromną popularnością i sympatią wśród sympatyków sportu samochodowego w Polsce, którzy potrafią docenić ich klasę – przez cały czas trwania zawodów rozdawali setki autografów, pozowali do zdjęć.

- Dzisiejszy dzień jest ważnym wydarzeniem w mojej karierze, zdobyłem tytuł Mistrza Polski – powiedział Bryan Bouffier. Gdy Peugeot Polska zaproponował mi starty w Waszym kraju, zgodziłem się chętnie. Wówczas była mowa o trzech rajdach. Tymczasem otrzymaliśmy możliwość pojechania w kolejnych zawodach. To było fantastyczne! Jestem szczęśliwy, że nie zawiodłem oczekiwań. Pragnę podziękować Peugeot Sport Polska za danie nam szansy, całemu zespołowi za znakomitą pracę, oraz pozostałym sponsorom: firmom Total, Gefco i Michelin. Samochód spisywał się znakomicie! Jestem zadziwiony wspaniałą atmosferą, która towarzyszy polskim rajdom, jak też sympatią, z jaką spotkałem się ze strony kibiców. To wszystko jest wspaniałe!

- Rajd Nikon uświadomił mi, że skończyła się era samochodów grupy N – komentował z kolei najgroźniejszy konkurent Bryana, Leszek Kuzaj. Nasze Subaru nie miało najmniejszego „podejścia” do samochodu Peugeot Super 2000. Kombinacja dobrego kierowcy, jak Bryan, plus w tej chwili naprawdę bardzo szybkiego Peugeota, tworzy w zasadzie duet nie do pokonania. Ja znałem te trasy, Bryan nie. Do tego ja jechałem na granicy, w wielu miejscach ryzykowałem, zwłaszcza tam, gdzie było dużo błota. I co z tego – rezultat jest widoczny? A zdaję sobie sprawę, że Bryan w razie potrzeby mógłby jeszcze przyspieszyć...

Panseri startował z Bryanem w czterech rajdach, z których trzy wygrali. Jednak w Rajdzie Polski Bouffier jechał z innym pilotem – dlatego w myśl regulaminu Xavierowi tytuł nie zostanie przyznany...

- Trudno, takie są przepisy – powiedział pilot. Serdecznie gratuluję Bryanowi, cieszę się z możliwości startów w Polsce i ze zwycięstw...

W klasyfikacji Producentów Peugeot zajmuje pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski, natomiast wśród Zespołów Sponsorskich Peugeot Sport Polska Rally Team awansował na pozycję lidera.

Szósta eliminacja Rajdowego Pucharu Peugeot

Szóstą w tym sezonie eliminację Rajdowego Pucharu Peugeot. Na starcie stanęło ostatecznie pięć załóg. Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo odnieśli Grzegorz Kostka i Tomasz Tkacz.

Do dwunastego odcinka specjalnego Rajdu Nikon, Marcin i Michał Dobrowolscy mogli czuć się Mistrzami Polski! Najwierniejsi kibice mrozili już szampany... Na przedostatnim OS-ie liderzy musieli się jednak wycofać i zawody ukończyli tylko dzięki systemowi Superally.

Bracia Dobrowolscy doskonale zdawali sobie sprawę, że są bliscy zdobycia pierwszego w karierze tytułu Mistrzów Polski w RPP. Dlatego też wyjechali na trasę bardzo zmotywowani – już na pierwszym odcinku specjalnym obejmując prowadzenie.

Pierwsza próba okazała się bardzo pechowa dla rywalizujących o miejsce na podium, Tomasza Dąbrowskiego i Igora Stasza, którzy wycofali się z rywalizacji. Nie oddali jednak karty, awizując udział w Superally.

Drugi OS wygrali Przemysław Zabrocki i Paweł Skrzywan, ale prowadzenie utrzymali Marcin i Michał. Z dziewięciu odcinków specjalnych, które rozegrane zostały pierwszego dnia zmagań – bracia Dobrowolscy wygrali siedem (na piątej próbie najszybsi byli Grzegorz Kostka i Tomasz Tkacz).

Po pierwszym etapie liderzy klasyfikacji wyprzedzali Przemysława Zabrockiego i Pawła Skrzywana o 50,7 sekundy oraz Grzegorza Kostkę i Tomasza Tkacza o 1.05,8 minuty. Dopiero czwartą pozycję zajmowali Michał Streer i Krzysztof Janik, najgroźniejsi rywale Marcina i Michała w walce o tytuł.

Wydawało się, że drugi dzień zmagań nie przyniesie większych zmian – zawodnicy mieli do przejechania zaledwie cztery próby (dwie powtarzane dwukrotnie). Tymczasem stało się inaczej, choć pierwsze dwie próby tego nie zapowiadały.

Po dwóch zwycięstwach OS-owych na pierwszej pętli, dwunastego, przedostatniego odcinka specjalnego załoga Dobrowolskich nie ukończyła...

Zdecydowanie przyspieszyli Streer i Janik, którzy awansowali na drugą pozycję. Strata do Kostki i Tkacza była jednak zbyt duża, aby mogli ją zniwelować.

Trzecie miejsce zajęli Zabrocki i Skrzywan. Bracia Dobrowolscy zostali sklasyfikowani na czwartym, a Dąbrowski i Stasz – na piątym miejscu.

W tej sytuacji o końcowych wynikach sezonu zadecyduje ostatnia eliminacja: szutrowy Rajd Orlen z bazą w Płocku, który zostanie rozegrany w dniach 22 – 23 września. Marcin i Michał Dobrowolscy mają obecnie piętnaście punktów przewagi nad Michałem Streerem i Krzysztofem Janikiem. Jeśli wystartuje pięć lub mniej załóg tytuł mają w kieszeni...

Teoretycznie Streera i mogą jeszcze wyprzedzić Tomasz Dąbrowski i Igor Stasz oraz Przemysław Zabrocki i Paweł Skrzywan. Wydaje się jednak, że te dwie załogi stoczą tylko pojedynek o trzecie miejsce w RPP 2007.

Ostatnia runda – jak to często bywało w przeszłości – zapowiada więc duże emocje!

Organizatorami Rajdowego Pucharu Peugeot 2006 są Peugeot Polska i Polski Związek Motorowy, partnerami zaś firmy: TOTAL, GEFCO, SPF, MICHELIN, FACOM. Patronem medialnym jest tygodnik AUTO ŚWIAT.