Pandemia koronawirusa i ograniczenie w poruszaniu się, wprowadzone w drugim kwartale 2020 roku, wpłynęły na wyraźny na spadek liczby wypadków. To jednak nie miało większego wpływu na obniżkę stawek polis komunikacyjnych. Według raportu przygotowanego przez rankomat.pl, ceny spadły zaledwie o 6 złotych (0,9 proc.) w porównaniu do pierwszego półrocza 2019 roku. Z kolei różnica między pierwszym kwartałem 2020 roku wyniosła 9 zł (spadek). Średnia składka polisy w okresie ostatnich 6 miesięcy wyniosła 681 zł, co oznacza że od 18 miesięcy ceny utrzymują się na zbliżonym poziomie.
Tym razem Mazowsze nie było najdroższe
Jak zwykle były spore rozbieżności pomiędzy poszczególnymi regionami kraju. W tym roku ubezpieczyciele za najniebezpieczniejsze uznali województwa: pomorskie (średnia cena OC wyliczana w porównywarce wyniosła tam 771 zł), dolnośląskie (753 zł) i mazowieckie (743 zł). Z kolei na drugim końcu listy znalazły się: świętokrzyskie (585 zł), opolskie (576 zł) i podkarpackie (560 zł).
Co ciekawe, ceny ubezpieczenia OC w większości województw były niższe niż przed rokiem. Z tego trendu wyłamały się województwa: podkarpackie, podlaskie, wielkopolskie oraz kujawsko-pomorskie. W pierwszych trzech podwyżka wyniosła od 0,5 do 0,9 procenta, w kujawsko-pomorskim ceny pozostały bez zmian, natomiast obniżki w pozostałych regionach wyniosły od -0,6 proc. (woj. zachodniopomorskie) do -3,2 proc. (woj. lubelskie).
Kto płacił najwięcej, a kto najmniej?
Jak zwykle najwięcej za ubezpieczenie musieli zapłacić najmłodsi kierowcy – średnia cena OC dla 18-latków wyniosła w pierwszym półroczu 2020 roku aż 1934 zł! Dla porównania starsi kierowcy (w wieku 63 lat) płacili średnio tylko 562 zł. Oczywiście tu trzeba uwzględnić rodzaj aut, a przede wszystkim pojemność i moc silników oraz roczne deklarowane przebiegi. Jednak doświadczenie za kierownicą i wiek to nadal jeden z głównych czynników, które determinują cenę polis komunikacyjnych.
Najtańsze i najdroższe miasta
Cena w dużym stopniu zależy również od tego, czy jesteście mieszkańcami dużego czy małego miasta. Według raportu w pierwszym półroczu 2020 roku najwyższe składki płacili kierowcy, których auta były zarejestrowane na terenie: Wrocławia, Gdańska i Warszawy. Natomiast najkorzystniejsze warunki otrzymali mieszkańcy: Opola, Rzeszowa i Kielc. Różnica między najtańszym Opolem i najdroższym Wrocławiem wyniosła aż 46,8 procent.
W pięciu miastach wojewódzkich ceny OC wzrosły w porównaniu do roku ubiegłego. Podwyżki wyniosły od 1,8 proc. w Poznaniu do 4,6 proc. w Rzeszowie. W I półroczu 2020 r. największe obniżki dotyczyły mieszkańców Gdańska (-2,7 proc.), Opola (-2,6 proc.) i Lublina (-2,6 proc.) W Kielcach cena pozostała bez zmian.