Nie każdy zdaje sobie sprawę, że cena polisy OC w dużej mierze zależy od odpowiedzi na zadawane przez pracownika firmy ubezpieczeniowej pytania. Wyliczanie wysokości składki dla klienta, to nic innego, jak obliczanie ryzyka spowodowania przez niego kolizji. Firmy głównie na podstawie statystyk ustalają, która grupa kierowców powoduje najwięcej kolizji i na tej podstawie ustalają, kto będzie płacić najwięcej, a kogo potraktują ulgowo.
Poniżej przedstawiamy wyniki raportu porównywarki ubezpieczeń, który pokazuje, jaki wpływ na wysokość składki mają poszczególne czynniki, m.in. wiek, pojemność silnika, marka pojazdu, zawód.
Wiek ma kolosalne znaczenie
Młodzi kierowcy płacą za OC znacznie więcej niż starsi właściciele pojazdów. W I półroczu 2017 r. mediana najniższych cen OC dla młodego kierowcy (do 29 lat) wynosiła 1339 zł. Starsi posiadacze pojazdów (powyżej 30 roku życia) otrzymywali oferty ubezpieczenia tańsze prawie o połowę (30-60 lat: 694 zł, a osoby powyżej 60 lat: 663 zł).
Cena rośnie wraz z pojemnością silnika
Im większa pojemność silnika, tym wyższa opłata za obowiązkowe OC. W I półroczu 2017 roku różnica w ofertach najniższych cen OC pomiędzy najmniejszą a największą pojemnością silnika wynosiła 61% (odpowiednio 635 zł i 1023 zł).
Ubezpieczyciele nie lubią BMW
Specjaliści porównywarki ubezpieczeń rankomat.pl wzięli pod lupę 10 marek samochodów, dla których najczęściej sprawdzane były ceny OC. Z analizy wynika, iż w pierwszym półroczu 2017 roku, towarzystwa ubezpieczeniowe oferowały najwyższe ceny za OC dla pojazdów marki BMW (mediana najniższych cen OC wyniosła 975 zł). Z kolei najtańsze polisy OC (709 zł) dotyczyły samochodów marki Fiat i Skoda. W tym przypadku wyniki przekładają się bezpośrednio na to, kto zwykle jeździ poszczególnymi modelami – wiadomo, że młodzi wolą BMW, a starsi, ustatkowani kierowcy często wybierają Skody i Fiaty.
Bezrobotni i sportowcy płacą najwięcej
Kalkulując składkę OC, część towarzystw pyta o zawód właściciela pojazdu. W I półroczu 2017 roku najdroższe oferty OC otrzymywali sportowcy (1354 zł) oraz osoby bezrobotne (906 zł). Najmniej za obowiązkowe ubezpieczenie płacili natomiast emeryci i renciści (661 zł) oraz rolnicy (662 zł).