Team General Motors: rdzewiejące tarcze to już przeszłość, dzięki nowo opracowanemu procesowi obróbki ich żywotność może być wydłużona dwukrotnie.

Inżynierowie z GM opracowali unikalny proces obróbki tarcz hamulcowych pozwalający zabezpieczyć tarcze przed korozją. Są one rozgrzewane do 560 stopni Celsjusza, w takiej temperaturzesą trzymane przez okres jednego dnia w piecu wielkości autokaru. Do komory pieca jest wpuszczany azot. Atomy azotu spajają się ze stalową powierzchnią tarczy. Proces ten sprawi, że tarcza staje się twardsza i mocniejsza.

Technologia użyta do wzmocnienia tarcz nazywana jest w skrócie FNC, czyli Ferritic Nitro-Carburizing. Wcześniej była ona stosowana do zabezpieczania części mechanicznych pociągów.

Jak mówią specjaliści z GM żywotność takich tarcz jest wydłużona dwukrotnie.