Najszybszy polski kierowca w samochodzie z napędem na przednią oś nie pojawi się w wyścigu górskim w Siennej (21-22 lipca), a w słowackim Dobsinsky Kopcu. Zawodnikowi pozwala na to komfortowa sytuacja punktowa w GSMP. Roman Baran po raz pierwszy weźmie udział w rywalizacji o europejskie punkty w klasie E1-2000 oraz powalczy o zwycięstwo w Mistrzostwach Słowacji w tej samej klasie, gdzie w punktacji Mistrzostw zajmuje pozycję lidera.

Trasa 29. edycja wyścigu górskiego Dobsinsky kopec liczy 6810 metrów. Start znajduje się w miejscowości Dobsina, a meta na skrzyżowaniu dróg na Dedinky. Różnica wzniesień wynosi prawie 400 metrów. Odcinek składa się 30 zakrętów, a rekord trasy należy do Jaroslava Krajci w Loli B02/50 i wynosi 2.31.811 min.

Na liście zgłoszeń widnieje 116 zawodników zgłoszonych do Mistrzostw Europy, Mistrzostw Słowacji oraz Mistrzostw Czech. W klasie E1-2000 Roman Baran będzie rywalizował z 10 konkurentami ze Słowacji oraz Czech.

Oprócz Romana Barana kibice na trasie zobaczą Roberta Steć w formule Dallara, oraz najlepszych europejskich kierowców w bolidach i szufladach wyścigowych, w tym Simone Faggioli i Szasz Laszlo w formule, który występuje w cyklu FIA CEZ Trophy wraz z Grzegorzem Dudą.