W niedzielny poranek Witold Zembaczyński odwiedził Opole. Przy ulicy Wschodniej, gdzie zaparkował swojego busa, by udać się na targowisko i rozdawać tam swoje ulotki z programem, doszło do niebezpiecznego incydentu. Agresywny rowerzysta wjechał w drzwi auta, a następnie groził posłowi, po czym zapowiedział też, że spali jego samochód.
Rowerzysta uszkodził auto posła Zembaczyńskiego
Kilkanaście minut później przeszedł do czynów, uszkodził auto i rozbił przednią szybę w busie. Witold Zembaczyński zamieścił w swoich mediach społecznościowych wideo z zajścia, a także zgłosił sprawę na policję. Polityk twierdzi, że sprawcą jest zwolennik przeciwnej opcji politycznej.
Dziś zwolennik PiS / Kukiz najpierw groził, że spali mojego busa i mnie zaj****. Chwile później spełnił swoją groźbę, rzucając kamieniem w szybę mojego busa. To bezpośredni atak na posła opozycji
— napisał na Facebooku.
Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu przekazała, że są prowadzone czynności w tej sprawie.
- Przeczytaj także: Podobno zaczęli wlepiać mandaty za naklejki na szybach
"Mamy wizerunek mężczyzny, który jest podejrzewany o dokonanie aktu wandalizmu. Postępowanie jest prowadzone na wniosek poszkodowanego. Prosimy wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy, o kontakt z naszą komendą" — wyznała w rozmowie z RMF FM.
- Przeczytaj także: Pan Adam wpadł w pułapkę na stacji we Włoszech. Nieoczekiwanie musiał zapłacić więcej
Na oficjalnym facebookowym profilu opolskiej policji było opublikowane zdjęcie sprawcy, jednak teraz na próżno go tam szukać.