Auto Świat Wiadomości Aktualności Rozmowy ws. produkcji nowej Pandy odroczone

Rozmowy ws. produkcji nowej Pandy odroczone

Autor Wysocka Sylwia
Wysocka Sylwia

Do piątku zostały odroczone rozpoczęte w Turynie rozmowy dyrekcji Fiata z włoskimi związkami zawodowymi na temat produkcji nowej Pandy, która ma zostać przeniesiona z Polski do fabryki pod Neapolem.

Fabryka Fiata w Tychach
Onet
Fabryka Fiata w Tychach

Związki poprosiły o dwa dni, by przemyśleć ofertę firmy.

Siedmiogodzinne rokowania we wtorek były bardzo trudne - podkreślają włoskie media - ze względu na stanowisko związku włoskich metalowców Fiom, należącego do największej lewicowej centrali związkowej Cgil.

Związkowcy ci nie chcą zaakceptować propozycji reorganizacji pracy, w tym rozkładu zmian nocnych w weekendy i przerw oraz zasad ogłaszania strajku, w fabryce w Pomigliano d'Arco w Kampanii. To tam zgodnie ze strategicznym planem koncernu ma w przyszłym roku zostać przeniesiona z Polski produkcja nowej Pandy.

W zakładzie, gdzie zatrudnionych jest 5200 robotników, ma być produkowanych 250 tysięcy tych aut rocznie. Fiat ogłosił wcześniej, że aby sprostać temu wyzwaniu, ta włoska fabryka wymaga wielkiej restrukturyzacji i zadeklarował gotowość zainwestowania w nią 700 milionów euro.

Jeszcze przed negocjacjami kierownictwo turyńskiej firmy wielokrotnie ponaglało związki zawodowe, aby jak najszybciej podpisały porozumienie w sprawie przyszłości Pomigliano d'Arco. W przeciwnym razie - ostrzegł koncern - panda będzie produkowana gdzie indziej, co mogłoby oznaczać pozostawienie produkcji w Tychach.

Tymczasem pośród włoskich związków i central zawodowych nie ma zgody w sprawie przyszłości fabryki pod Neapolem. Niektóre z nich opowiadają się za szybkim zawarciem porozumienia z Fiatem, by - jak podkreślają - nie stracić tak wielkiej szansy.

Z apelem do metalowców ze związku Fiom o złagodzenie stanowiska i podpisanie porozumienia wystąpiła we wtorek prezes Zrzeszenia Przemysłowców (Confindustria) Emma Marcegaglia, która ich stanowisko określiła mianem "anachronicznego i niezrozumiałego". "To ślepota"- oceniła ostro. Rezygnacja z inwestycji w wysokości 700 mln euro byłaby, jej zdaniem, czymś "niesłychanie negatywnym".

Jednocześnie Marcegaglia przypomniała: "polscy związkowcy natychmiast powiedzieli: +akceptujemy warunki+".

Rozmowy zostaną wznowione w piątek w Rzymie. Zgoda na ich odroczenie to, jak się zauważa w komentarzach, wielkie ustępstwo ze strony dyrekcji koncernu, który nalegał na to, aby negocjacje zakończyły się definitywnie jeszcze we wtorek.

Autor Wysocka Sylwia
Wysocka Sylwia
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków