Z relacji policji wynika, że sytuacja miała swój początek w czwartek 25 listopada o godz. 18:20, kiedy dyżurny bydgoskiej komendy otrzymał zgłoszenie o podejrzeniu nietrzeźwości dotyczące kierującego Oplem Astrą w Solcu Kujawskim. Gdy funkcjonariusze dotarli na ulicę Prostą, nie znaleźli Opla, ale rozpoczęli kontrolę przyległych ulic. Jadąc ulicą Leśną zauważyli, że samochód porusza się w kierunku ronda im. Nawrockiego i pojechali za nim. Następnie dali kierującemu sygnały świetlne oraz dźwiękowe do zatrzymania. Mężczyzna nie zareagował i uciekał, popełniając szereg wykroczeń, a jednocześnie stwarzając niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Pościg policyjny w Solcu Kujawskim

Podczas ucieczki kierowca najpierw wyprzedził poruszający się pojazd z prawej strony i wjechał w ulicę 23 Stycznia, po czym wyprzedził kolejne auto. Następnie, na rondzie, znów wyprzedził i wymusił pierwszeństwo przed przejściem dla pieszych podczas zjeżdżania w ulicę Leśną, Następnie nie ustąpił pierwszeństwa pieszym znajdującym się już na pasach. Przez cały czas policjanci używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale kierowca nie reagował. Mężczyzna, jadąc ulicą Błonie przy końcu drogi, gdzie zmieniła się nawierzchnia drogi z kostkowej na szutrową, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojące nieopodal drogi drzewo. Wysiadł z auta i próbował uciekać dalej piechotą, ale został zatrzymany.

W związku z powyższym 21-latek odpowie za dwa przestępstwa- prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, mimo dawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania. Ponadto finalnie kierowca zostanie ukarany 41 punktami karnymi.