Najnowszym modelem, którym SsangYong chce skusić polskich kierowców, jest Tivoli oraz jego większa odmiana XLV (w Korei Południowej sprzedawana pod nazwą Tivoli Air).
Niezależnie od wybranej wersji samochody produkowane są w fabryce SsangYonga w Pyeongtaek w Korei Południowej. Postanowiliśmy przekonać się w jakich warunkach powstaje ten samochód dlatego odwiedziliśmy południowokoreański zakład. Prześledziliśmy cały proces produkcyjny od etapu gdy Tivoli było jeszcze pojedynczymi elementami aż do momentu, gdy pojazd o własnych siłach wyjechał z hali montażowej. Oprócz tego modelu powstaje tu również inny SUV Korando, a rocznie fabrykę opuszcza około 250 tys. pojazdów.
Jednak w tym miejscu nie tylko odbywa się produkcja, lecz także znajduje się siedziba kierownictwa SsangYonga oraz centrum designu, w którym mogliśmy się przekonać nad jakimi modelami pracują konstruktorzy SsangYonga. Poza tym zobaczyliśmy obecnie oferowane auta, ale w czasie kiedy były jeszcze prototypami. W centrum designu nie brakuje również przyszłościowych modeli, które kiedyś umożliwią autonomiczną jazdę oraz SsangYongów napędzanych alternatywnymi źródłami.
W naszej galerii możecie zobaczyć jak prezentuje się linia produkcyjna w fabryce w Pyeongtaek oraz podziwiać prototypy zgromadzone w centrum designu.
Galeria zdjęć
Pojedyncze elementy nadwozia docierają na taśmę produkcyjną
Rozpoczyna się montaż – boczna część karoserii z pomocą robota wędruje na pierwszy etap produkcji
Poszczególne elementy są łączone za pomocą takich automatów
Zbiornik paliwa czeka na zamontowanie w samochodzie
Robot przy pracy – aż iskry lecą
Etap montażu silnika oraz zawieszenia
Montaż elementów wnętrza. W tym miejscu pracuje się na siedząco. Pracownik na zewnątrz porusza się na specjalnym wózku – ergonomia przede wszystkim
Elementy podwozia montuje się już po włożeniu siedzeń
Uzbrajanie karoserii
Na tym etapie brakuje jeszcze siedzeń, ale częściowo zamontowano już deskę rozdzielczą
Zielone nakładki z przodu chronią polakierowane nadwozie przed porysowaniem
Rocznie z fabryki w Pyeongtaek wyjeżdża około 250 tys. samochodów
Aby ułatwić montaż poszczególnych elementów osprzętu silnika przedni część zakłada się w ostatniej chwili
Wreszcie na kołach. Tutaj odbywa się ostatni etap kontroli jakości
Łącznie podczas produkcji kontrolę jakości przeprowadza się pięć razy na różnym etapie montażu pojazdu
Światła? Też działają
SsangYong Tivoli gotowy do jazdy. Niebieskie nakładki z boku chronią drzwi przed obiciem
W fabryce nie brakuje plansz przypominających kto jest kim w tym przedsiębiorstwie. Oprócz tego są pamiątkowe zdjęcia z różnych ważnych wydarzeń
W centrum designu można podziwiać m.in. prototypy Tivoli
Taka makieta z dykty pozwala sprawdzić poszczególne podzespoły auta, a jednocześnie nie zdradza to kształtu auta, które w przyszłości trafi do produkcji
XLV Air czyli coś na kształt Tivoli, ale częściowo bez dachu
Elektryczna propozycja z futurystycznymi siedzeniami
Propozycja dla wyluzowanych kierowców
W SsangYongu nie zapimina się o alternatywnych źródłach napędu
Projektancji SsangYonga pracują nad autonomicznym samochodem. To już jest jeżdżący prototyp