Auto Świat Wiadomości Aktualności Subaru B9 Tribeca: gruntowny facelifting

Subaru B9 Tribeca: gruntowny facelifting

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Kontrowersyjny design przedniej części chyba nie zainteresował klientów do takiego stopnia, by firma Subaru miała powód do radości, tak więc futurystyczną wygląd zastąpią bardzie konserwatywne kształty. Jednak to nie koniec zmian...

Subaru B9 Tribeca: gruntowny facelifting
Auto Świat
Subaru B9 Tribeca: gruntowny facelifting

Ponieważ Tribeca nie sprzedaje się tak dobrze, jak przewidywała firma Subaru (18 tys. sprzedanych egzemplarzy, zamiast zaplanowanych 36 tys.), zdecydowano zmienić stylistykę i technikę auta. Kontrowersyjny design Subaru B9 Tribeca chyba odradzał wielu klientów od kupna auta, dlatego podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku zadebiutuje odmłodzony model.

Zasadniczą zmianę przeprowadzono na przedniej części, która nie wygląda tak futurystycznie jak dotychczas. Tribeca otrzymała bardziej konserwatywne światła i nowy grill z chromowanym żebrowaniem, który zamontowano tradycyjnie między światłami. Stylistyka Tribeci zbliżyła się teraz do modelu Subaru Legacy.

Rewolucja przebiegła również pod maską. W silniku bokser 3,0 l o mocy 180 kW (245 KM) zwiększono pojemność do 3,6 l. Dzięki systemowi zmiennych faz rozrządu Dual AVCS (Dual Active Valve Control System) koszty eksploatacji nowego silnika pozostaną na poziomie 3-litrowej jednostki. Oficjalnie Subaru nie podało bliższych informacji dotyczących tego silnika, wiadomo tylko, że będzie połączony z 5-biegowym automatem. Jednostka ze skrzynią biegów waży o 4,4 kg mniej od dotychczasowego układu.

Poprawiono dostęp do trzeciego rzędu siedzeń. Zmodyfikowany system przesuwania i składania drugiego rzędu siedzeń i uchwyty na słupkach C ułatwiają pasażerom dostęp do trzeciego rzędu. Na rynku amerykańskim przebudowane Subaru B9 Tribeca pojawi się latem, do Europy auto trafi z opóźnieniem.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków