W USA i w Japonii auto już jakiś czas jest w sprzedaży, na rynek europejski nowa Impreza wjeżdża z pewnym opóźnieniem. Już od momentu pojawienia się pierwszych oficjalnych zdjęć krążyły pogłoski, że auto w ogóle nie zajrzy do Europy. W końcu jest. Jednak zamiast tradycyjnego sedanu, na stary kontynent przyjechał hatchback. Choć hatchbacki to standard europejskiej klasy niższej średniej, jednak do Imprezy jakoś nie pasuje. Z ostrego, niemal rajdowego samochodu, którego liczby sprzedaży, o dziwo, nie były wcale takie niskie, Subaru zrobiło grzeczne auto dla szerokiego grona nabywców.
Stylistyka nowej Imprezy jest mocno stonowana. Autu brak ekstrawagancji i drapieżności poprzednika. W pewnym stopniu takie rozwiązanie można zrozumieć, bo praktyka pokazała, że oryginalny, niebanalny styling nie idzie w parze ze zwiększaniem liczb sprzedaży.
Tyłowi dominuje pas świateł z białymi kloszami. Wyraźnym elementem stylistycznym są światła hamulcowe (wykorzystujące technologię LED) w kształcie litery C. Na żywo auto prezentuje się dużo lepiej, bo na zdjęciach trudno zauważyć niektóre wyrafinowane rozwiązania stylistyczne. Wielu potencjalnych nabywców zniechęcą pewnie dość potężne zderzaki i zanadto uwypuklone nadkola, w których standardowe piętnastocalowe felgi wyglądają po prostu śmieszne. My testowaliśmy dwie wersje nowej Imprezy - pierwszą, z podstawowym silnikiem o pojemności 1.5i o mocy 107 KM, drugą z jednostką o pojemności 2.0R (150 KM). Mocniejszy model jest seryjnie uzbrojony w pakiet tuningu optycznego. W przyszłości powinny pojawić się wersje WRX i STI.
Zmiana klienta docelowego pozytywnie odbiła się we wnętrzu nowej Imprezy. Wygląd i wykonanie są bez zarzutów, choć użyte tworzywa mogłyby być nieco miększe. Jest za to świetne koło kierownicy o odpowiedniej średnicy i grubości wieńca. W wersji z mocniejszym, dwulitrowym silnikiem dodatkowo montowane są sportowe fotele. Tablica rozdzielcza jest prosta i przejrzysta. Wnętrze jest dobrze dostępne i odczuwalnie przestronniejsze niż w wypadku starej Imprezy. Nowy model oferuje dosyć miejsca także na tylnych siedzeniach. Przestrzeń bagażowa ma regularny kształt, jednak pojemność 300 l to wynik, któremu o klasę mniejsze hatchbacki są w stanie dorównać.
Podstawowa wersja z silnikiem 1.5i (107 KM) i pięciostopniową manualną skrzynią biegów prawdopodobnie nadal zostanie na marginesie zainteresowania. Ze względu na słabszy silnik, zawieszenie ma jeszcze spore rezerwy. Spokojniejsi kierowcy oraz ci, którzy wykorzystują napęd na cztery koła nie dla zabawy, ale by poradzić sobie z mniejszym terenem, docenią zapewne możliwość włączenia redukcji biegów. To funkcja rzadko spotykana w tej klasie samochodów. Standardowe felgi oraz opony w rozmiarze 195/65 R15 dostarczają dostatek komfortu, zachowując stabilność i pewność prowadzenia, swoją rolę odgrywają tu też bardzo precyzyjny układ kierowniczy oraz pewne i skuteczne hamulce. Uczucie pewności potęguje jeszcze dosyć nisko położony środek ciężkości. Nawet standardowa wersja jest seryjnie wyposażona w międzyosiowy mechanizm różnicowy, który rozdziela moc silnika pomiędzy osie w stosunku 50:50. Silnik jako taki jest solidnie wyciszony, gorzej z nadkolami i płytą podłogową. Podczas jazdy polnymi dróżkami dźwięk odbijających się kamyków jest dosyć wyraźny i denerwujący. Impreza w wersji podstawowej to idealne auto dla wymagającej rodziny.
Trzeba przyznać, że zawieszenie w Imprezie jest rewelacyjne. Nawet w wersji z silnikiem 2.0R nie udało nam się nawet dotknąć jego granic. Testowaliśmy model z czterostopniową automatyczną skrzynią biegów. Skrzynia jest wprawdzie precyzyjna, a zmiany przełożeń niemal nieodczuwalne, ale dynamika silnika w połączeniu z tą przekładnią wyraźnie się pogarsza. W dodatku tracimy możliwość skorzystania z reduktora skrzyni biegów, który przeznaczony jest wyłącznie dla przekładni manualnej. Automatyczną skrzynię biegów można zatem polecić tylko jej zażartym zwolennikom. Niestety nie mieliśmy możliwości sprawdzić, jak opisywana jednostka zachowuje się, współpracując z pięciostopniową manualną skrzynią, jednak reakcje zaprzyjaźnionych redaktorów były bardzo pozytywne. Szkoda, że Subaru nie przygotowało wersję z sześciobiegową skrzynią i podniesioną mocą silnika, jak w wypadku silników montowanych w modelach Forester czy Legacy.
Nowe Subaru Impreza do salonów trafi prawdopodobnie w październiku 2007. Oprócz wyżej opisywanych jednostek w ofercie pojawi się jeszcze model 2.5 WRX z doładowanym silnikiem 2,5 turbo o mocy 230 KM. Co będzie z dalszymi supermocnymi modelami na razie niewiadomo, ich los jest w dużym stopniu zależny od limitów emisji CO2, które ustanowi Unia Europejska.
Subaru Impreza: gama modelowaSilnik1.5R1.5R2.0R2.0RSkrzynia biegów5MTSPORTSHIFT E-4AT5MTSPORTSHIFT E-4ATPojemność skokowa [cm3]1498149819941994Cylindrów/zaworów4/44/44/44/4Moc [kW (KM)/obr./min]79 (107 KM)/600079 (107)/6000110 (150)/6400110 (150)/6400Maksymalny moment obrotowy [Nm/obr./min]142/3200142/3200196/3200196/3200Prędkość maksymalna [km/h]175167193182Przyspieszenie 0-100 km/h [s]1415,19,611,6Spalanie w cyklu mieszanym [l/100 km]7,57,58,28,4