Auto ma silnik boxer o pojemności 2 litrów, fluoroscencyjnie zielone nadwozie i wygląda tak, jakby mogło przejechać Afrykę wszerz i wzdłuż. No dobra, wyższy prześwit i napęd na cztery koła są, ale nie oczekujmy od tego auta zdolności offroadowych. Potraktujmy to jako przyprawioną na ostro wersję nowej Imprezy. Taka wersja pewnie wyjedzie na drogi, ale z większąniecierpliwością czekamy na zwykłego hatchbacka i sedana.
Subaru Impreza po nowemu
Po nowemu, bo na razie Subaru pokazało prototyp XV, czyli pseudoterenową, na wskroś crossoverową wersję Imprezy.