Do sytuacji doszło w niedzielę podczas drugiego etapu Tour de Pologne. Na nieco ponad 30 km przed metą zderzyły się ze sobą trzy auta wchodzące w skład kolumny wyścigu. Jeden z kolarzy grupy Human Powered Health zgłosił uszkodzenie roweru, przez co wraz ze swoim samochodem technicznym zatrzymał się zaraz za peletonem. Zespół zrobił to na tyle gwałtownie, że w tył auta uderzył pojazd ekipy technicznej Vittoria, a następnie samochód lekarza wyścigu.

Karambol samochodów na Tour de Pologne. Lekarz złamał kolano

Z informacji, do których dotarł Przegląd Sportowy Onet, wynika, że w stłuczce złamania kolana doznał Piotr Leszczyński, który na Tour de Pologne pełni funkcję lekarza wyścigu. Został zmuszony do zrezygnowania z dalszego udziału. Nagranie z niedzielnego incydentu pojawiło się w sieci dopiero we wtorek.

Na krótkim filmie widzimy, jak najpierw jezdnią sunie peleton, a zaraz za nim zatrzymuje się jeden z kolarzy. Obok zawodnika staje samochód techniczny jego zespołu, który robi to na tyle gwałtownie, że nie daje czasu na reakcję kierowcy jadącemu za nim. W karambolu bierze udział jeszcze samochód lekarza wyścigu. "Kurde Pologne" — skomentował na Twitterze "Tygodnik NIE".

Tour de Pologne pod znakiem zmiennej aury

We wtorek kolarze mają do przejechania odcinek ze Strzelina do Opola o łącznej długości 199 km. Na mecie kibice powinni emocjonować się sprinterskim finiszem. Karty będą rozdawać warunki pogodowe, które już w trasie mogą namieszać i rozerwać peleton. Spodziewany jest m.in. silny wiatr.

Tegoroczny Tour de Pologne rozpoczął się 29 lipca w Poznaniu i odbędzie się głównie na trasach w zachodniej i południowej Polsce. Kolarze pojawią się m.in. w Opolu, Bielsku-Białej czy Katowicach. Finał, tradycyjnie już, będzie miał miejsce w Krakowie 4 sierpnia.