- W 2024 r. na rynku zadebiutowała nowa generacja Toyoty C-HR. Z dużym powodzeniem. Przez 10 miesięcy 2024 r. zarejestrowano mniej więcej tyle aut co w całym 2023 r.
- Nowy wyprzedażowy cennik Toyoty C-HR otwiera teraz 119 tys. 900 zł
- Jednak to wcale nie jest najpopularniejsza wersja. Polacy chętniej sięgają po droższą o 30 tys. zł odmianę Style. Ona również trafiła na wyprzedaż rocznika 2024
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
W Polsce od stycznia do końca października zarejestrowano 11051 egzemplarzy Toyoty C-HR. To mniej więcej tyle co przez cały zeszły rok. Na początku roku sprzedaż napędzała jeszcze poprzednia generacja (1363 szt.), ale później palmę pierwszeństwa przejęła już nowa C-HR, której sprzedaż dobiła do aż 9688 szt.
Przeczytaj także: Dacia Duster - ceny w Polsce. Bierzemy pod lupę najnowszy cennik
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Jaka jest ulubiona Toyota C-HR Polaków?
W przypadku nowej Toyoty C-HR większość nabywców zdecydowała się na ekonomiczny i wydajny napęd o mocy 140 KM (5866 egz.). 3467 aut to samochody z dynamicznym układem 2.0 Hybrid (197 KM), który występuje w wariantach z napędem na przód lub z inteligentnym napędem na cztery koła AWD-i. 355 egzemplarzy do sprzedaży drugiej generacji auta dołożyła najmocniejsza Toyota C-HR Plug-in Hybrid (223 KM), która do oferty dołączyła w drugim kwartale 2024 roku
- dzieli się ciekawostkami Toyota w swoim najnowszym komunikacie. Toyota ma powody do takich zwierzeń. Najwyraźniej chce jeszcze przykręcić śrubę konkurencji i ogłosiła wyprzedaż rocznika. Polacy wcale nie sięgają po bazową wersję wyposażenia. Największym zainteresowaniem cieszy się druga w cenniku wersja Style. W 2024 r. zarejestrowano 3049 Toyot w tej wersji. W standardzie oferuje m.in.:
- 18-calowe felgi aluminiowe,
- 12,3-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota Smart Connect + z systemem nawigacji dostępnej online i offline,
- inteligentne wycieraczki z czujnikiem deszczu,
- inteligentny kluczyk, przednie i tylne czujniki parkowania,
- podgrzewane fotele przednie,
- automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne,
- elektrycznie składane lusterka zewnętrzne z funkcją oświetlania przestrzeni wokół pojazdu,
- podgrzewana kierownica,
- indukcyjna ładowarka,
- system dodatkowego nastrojowego oświetlenia wnętrza diodami LED,
- port USB-C w drugim rzędzie siedzeń
Toyota C-HR w wersji Style na wyprzedaży rocznika 2024 kosztuje teraz 149 tys. 600 zł.
A ile kosztuje najtańsza Toyota C-HR?
Trochę mniejszym (2904 rejestracje) zainteresowaniem cieszy się bazowa Toyota C-HR w wydaniu Style. W promocji jej ceny startują od 119 tys. 900 zł. Oferuje w standardzie:
- 17-calowe felgi aluminiowe, lampy przednie i tylne w technologii LED,
- kamerę cofania, automatyczną klimatyzację dwustrefową,
- system automatycznych klamek zewnętrznych przednich i tylnych, system multimedialny Toyota Smart Connect z 8-calowym wyświetlaczem,
- 6 głośników, inteligentnego asystenta głosowego,
- interfejsy Apple CarPlay i Android Auto.
Przeczytaj także: O oponach bez powietrza słyszymy od lat, a wciąż nie można ich kupić
Wiele osób sięga też po najwyższe wersje wyposażenia
W Comfort i Style obracamy się wokół względnie przystępnych cen. Za Toyotę C-HR można zapłacić jednak znacznie więcej i jest wiele osób, które się na to chętnie decyduje. Bogato wyposażona odmiana Executive startuje od 160 tys. 400 zł, a sięgnęło po nią już 1812 osób.
Z kolei ceny, dostępnej tylko w mocniejszej hybrydzie i plug-inie, wersji GR SPORT zaczynają się od 184 tys. 100 zł. Wybrało ją 618 nabywców. Sporym wzięciem cieszyły się też premierowe i limitowane edycje Executive Premiere Edition oraz GR SPORT Premiere Edition. Zarejestrowano ich odpowiednio 734 i 571 sztuk. Jeśli ktoś jest taką odmianą zainteresowany, to w salonach zostały same niedobitki w C-HR z wtyczką. Trzeba zapłacić minimum 210 tys. 900 zł.
