Fiata 500 (protoplasty 126p), mierzy zaledwie 3,30 metra długości i może pomieścić na pokładzie maksymalnie 4 osoby (trzy miejsca pełnowartościowe plus jedno "awaryjne"). Czyżby więc Fiat zdecydował się wrócić do korzeni? W latach 60. i 70. firma specjalizowała się w małych autach. Później Fiat postanowił zmienić profil produkcji i wyjść naprzeciw oczekiwaniom rynku. Niestety kolejne debiuty okazywały się niezbyt udane i nie zdobyły popularności. Pierwszymi iskierkami nadziei było Uno, a później Cinquecento i jego następca Seicento, ale przy ogólnym złym stanie firmy spowodowanym wcześniejszymi eksperymentami nie pozwoliły one wyjść Fiatowi na prostą. Przełom nastąpił w zeszłym roku wraz z wprowadzeniem do sprzedaży Pandy. Produkowany w Tychach samochód okazał się rynkowym przebojem. Czy Fiat zdecyduje się iść za ciosem i wprowadzi do produkcji kolejnego "malucha"?"Pięćsetka" dla paryOczywiście inżynierowie nie chcą nas przekonywać, że jest to pełnowartościowe auto rodzinne. Trepiuno zaprojektowno, by zapewnić jak największy komfort podróżowania na przednich fotelach kosztem drugiego rzędu siedzeń i malutkiego bagażnika. Jak na nowoczesne auto przystało, wnętrze małego Fiata można niemal dowolnie aranżować - tylne siedzenia są oczywiście składane, ale kilkoma ruchami możemy je tak ustawić, by kufer Trepiuno znacznie się powiększył, a powstała w ten sposób przestrzeń bagażowa była zasłonięta od góry przed wścibskim wzrokiem przechodniów. Aby "zaoszczędzić" jeszcze więcej przestrzeni we wnętrzu, supercienkie oparcia przednich foteli wykonanoz tworzyw sztucznych.Wygląd deski rozdzielczej również nawiązuje do legendarnej "pięćsetki". Okrągły prędkościomierz z liternictwem stylizowanym na lata 60. jest przeciwstawiany ciekłokrystalicznemu wyświetlaczowi obsługującemu większość urządzeń auta. Fiat milczy na razie na temat technicznych szczegółów TrepiĚno. Najprawdopodobniej pod maskę trafią takie jak w Pandzie silniki, w tym także wytwarzany w Polsce turbodiesel 1.3 JTD. Nie wiadomo także, gdzie auto miałoby być produkowane - czy w polskich zakładach Fiata znajdzie się jeszcze miejsce na linię montażową nowego samochodu? Oficjalnie Fiat zapowiada, że los Trepiuno jest uzależniony od przyjęcia go podczas salonu w Genewie. Nie należy jednak zapominać, że już za kilkanaście miesięcy z taśm czeskiej fabryki Toyoty i PSA (Citroen/Peugeot) zacznie zjeżdżać auto, które będzie bezpośrednim konkurentem małego Fiata. Włosi najwyraźniej są tego świadomi i chcą się odpowiednio przygotować. Luksus w minivanieŚwiatową premierę w Genewie będzie obchodzić także Lancia Musa. Samochód jest adresowany do tej grupy odbiorców, którzy ze względu na rodzinę potrzebują większego pojazdu, a nie chcą przy tym rezygnować z przynależnego limuzynom luksusu. Zbudowany na bazie Fiata Idei pojazd mierzy prawie 4 metry długości, 1,7 m szerokości i 1,66 m wysokości. Bryła nadwozia jest taka sama jak w przypadku bratniego Fiata, jednak design przejął wszystkie elementy charakterystyczne dla Lancii - wzorowany na Aurelii z lat 50. chromowany grill oraz łezkowate reflektory. We wnętrzu już na pierwszy rzut oka widać, które auto posłużyło za podstawę dla minivana Lancii - na środku deski rozdzielczej umieszczono zestaw wskaźników, identycznie jak w Idei umiejscowiono schowki (jest ich aż 21), dysze nawiewów powietrza do wnętrza czy drążek zmiany biegów. Aby odróżnić najnowszą Lancię od Fiata, do wykończenia wnętrza użyto znacznie lepiej wyglądających materiałów, bogatsze jest także wyposażenie standardowe. Unifikacja pod maskąOferta silnikowa Musy będzie uzależniona od rynku, wszędzie jednak w aucie znajdziemy dwa turbodiesle - 1.3 (70 KM), 1.9 (100 KM) oraz nową jednostkę benzynową o pojemności 1,4 litra i mocy 95 KM, która zadebiutowała w Punto. Dwa mocniejsze motory będą mogły zostać wyposażone w zautomatyzowaną skrzynię biegów D.F.N. Oprócz małego Trepiuno i minivana Lancii w Genewie zobaczymy także od dawna oczekiwaną, odmłodzoną Multiplę. Samochód powinien pojawić się u dilerów Fiata już w połowie roku. Na stoisku należącej do koncernu Alfy Romeo zostanie zaprezentowany Crosswagon, czyli model 156 w wersji kombi wyposażony w napęd na obie osie.
Galeria zdjęć
1/6 Trzy plus jeden
2/6 Trzy plus jeden
3/6 Trzy plus jeden
4/6 Trzy plus jeden
5/6 Trzy plus jeden
6/6 Trzy plus jeden
