Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Uciekał gratem przed policją. Auto wyglądało jak wyciągnięte ze złomowiska

Uciekał gratem przed policją. Auto wyglądało jak wyciągnięte ze złomowiska

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Pijanemu kierowcy nie przeszkadzało, że w małym Volkswagenie Polo brakowało drzwi, błotników, kierunkowskazów i zderzaka. Wysłużonym gratem ruszył w podróż, która zakończyła się efektownym policyjnym pościgiem na Dolnym Śląsku.

Pijany kierowca jechał gratem. Zignorował policyjne sygnały do zatrzymania
Pijany kierowca jechał gratem. Zignorował policyjne sygnały do zatrzymaniaŹródło: Policja / dolnośląska policja

Rutynowy policyjny patrol zamienił się w pościg za pijanym kierowcą w gminie Kostomłoty na Dolnym Śląsku. Trudno bowiem nie było zwrócić uwagi na samochód bez drzwi, błotników czy kierunkowskazów. Nie dziwi zatem, że funkcjonariusze próbowali zatrzymać zdekompletowany i wysłużony Volkswagen Polo do kontroli drogowej.

Kierowca Volkswagena zignorował policyjne sygnały świetlne i dźwiękowe i przyspieszył. Ucieczka przed radiowozem nie trwała jednak zbyt długo. Pościg zakończył się bowiem na jednej z pobliskich dróg gruntowych, gdzie mężczyzna porzucił pojazd i próbował oddalić się pieszo.

Pościg za pijanym kierującym gratem
Pościg za pijanym kierującym gratemŹródło: Policja / dolnośląska policja

Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że znajdował się pod wpływem alkoholu (wynik kontroli to niemal promil). Na dodatek mieszkaniec gminy Kostomłoty poruszał się bez uprawnień. Przejażdżka będzie go dużo kosztować. Prócz mandatu w wysokości 3,5 tys. zł (za stan techniczny pojazdu) grozi mu grzywna i kara pozbawienia wolności do 5 lat (niezatrzymanie do kontroli, jazda bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości).

Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków