- Zarząd VW rozważa przeniesienie produkcji modelu ID.Buzz z Hanoweru do Poznania
- Fabryka VW w Hanowerze jest daleka do realizacji założonych celów
- O przenoszeniu produkcji z Niemiec do innych krajów nie chcą słyszeć niemieckie związki zawodowe
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Jak donoszą niemieckie media, rozmowy o przeniesieniu produkcji ID.Buzza kierownictwo VW rozpoczęło na spotkaniu za zamkniętymi drzwiami, do którego doszło na terenie fabryki w Hanowerze. To właśnie tam powstaje elektryczny ID.Buzz i jest to jedyna fabryka, w której powstaje ten model.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Produkcja w Niemczech zbyt wolna i zbyt droga
Rozważane jest całkowite albo przynajmniej częściowe przeniesienie produkcji tego samochodu do Polski. W Hanowerze źle się dzieje – w pierwszej połowie 2024 roku udało się wyprodukować niecałe 15 tys. egzemplarzy tego modelu. To duży wzrost wobec poprzedniego roku, ale wciąż znacznie mniej niż docelowe 130 tys. pojazdów rocznie.
Wszystko to dzieje się w czasie, gdy wygasło porozumienie zarządu VW ze związkami zawodowymi o nieorganizowaniu strajków. Niemal natychmiast po wygaśnięciu moratorium związki zorganizowały 2-godzinną przerwę w produkcji.
Volkswagen ma problemy i musi oszczędzać
Zarząd Volkswagena stoi w ogniu krytyki związków zawodowych, które oskarżają menedżerów o doprowadzenie firmy do trudnej sytuacji. Związkowcy nie zgadzają się na zamykanie fabryk i przenoszenie produkcji w tańsze miejsca.
Decyzja dotycząca produkcji ID.Buzza w Hanowerze lub poza nim, a może w różnych miejscach jednocześnie, jeszcze nie zapadła. Wygląda jednak na to, że model ten będzie – być może nie wyłącznie – produkowany w Polsce.
W Polsce, bo taniej, więcej i lepiej?
