Oficjalna rywalizacja miłośników szybkiej jazdy ma zlikwidować problem nielegalnych wyścigów odbywających się nocami w tym mieście.

Moda na uliczne spotkania kierowców najszybszych pojazdów dotarła do Polski z USA. Uczestnicy nielegalnych wyścigów na odcinku około 400 metrów rozpędzają jadące równolegle samochody do prawie 300 kilometrów na godzinę. Automobilklub Łódzki, współpracując z urzędem miasta i policją, doprowadził do legalizacji tej rywalizacji.

- Doszliśmy do porozumienia z organizatorami nielegalnych wyścigów. Przy Automobilklubie powstała nowa sekcja Street Legal, która będzie organizowała wyścigi na zamkniętych odcinkach dróg, pod opieką licencjonowanych organizatorów i sędziów. W zamian uczestnicy nielegalnych wyścigów zobowiązali się sami pilnować, by nikt nie organizował już podobnych zawodów w mieście - powiedział prezes Automobilklubu Łódzkiego Lech Ryszewski.

Pierwsze oficjalne wyścigi Street Legal odbędą się w czwartek na ulicy Ofiar Terroryzmu 11 Września. Przyjazd zapowiedziało kilkuset kierowców z całej Polski. Z bezpiecznej odległości rywalizację będzie mogła oglądać publiczność.

Źródło: PAP