W Niemczech na koniec roku przygotowano program „Bezpieczny Inteligentny Transport – Obszar testowy Niemcy (SIM-TD)”, który jest wspólnym projektem Zrzeszenia niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego i rządu Hesji. W ramach projektu opracowywane są technologie wzajemnej komunikacji między samochodami i ich otoczeniem.

Jednym z głównych partnerów programu jest firma Opel, która już od sierpnia 2006 uczestniczy w projekcie Hesja 2015 dotyczącym korków i ich redukcji w przyszłości.

SIM-TD to kolejny krok w komunikacji pojazd-pojazd (V2V), którą Opel chce przetestować w zwykłym ruchu ulicznym V2V to technologia zapewniająca komunikację między dwoma samochodami, kiedy samochody wymieniają miedzy sobą np. informacje o swojej pozycji czy prędkości. Kierowcy z wyprzedzeniem informowani są przez „szósty zmysł” czy w martwym polu lusterek wstecznych nie jest dalszy samochód, czy w niebezpiecznych miejscach nie stoi odstawiony samochód albo czy inny samochód nie zbliża się do skrzyżowania z dużą prędkością.

Technologia V2V bazuje na cenowo dostępnych komponentach – mikroprocesorach, GPS i bezprzewodowej sieci LAN. Dzięki temu nie miałoby dochodzić do sytuacji, że nowa technologia pojawi się wyłącznie w najdroższych pojazdach – co byłoby niezgodne z podstawowymi regułami V2V.

„Im więcej pojazdów będzie wyposażone w nowy system, tym efektywniej będzie on działał. Ważne jest także, by V2V był cenowo dostępny,” mówi o nowej technologii Hans Demant, wiceprezydent ds. rozwoju w GM Europe i dyrektor generalny Adam Opel GmbH.