Naklejka reklamowa na ramce tablicy rejestracyjnej

Niewiele osób o tym wie, ale popularne ramki na tablice rejestracyjne z naklejkami reklamowymi są niezgodne z prawem! Co o tym decyduje? Art. 60 ust. 1 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym. W jego głos właściciel nie może ozdabiać tablic rejestracyjnych oraz umieszczać z przodu lub tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów, które ograniczają czytelność tablic. Policjant, który zauważy popełnienie wykroczenia w trakcie kontroli drogowej, może ukarać kierowcę mandatem opiewającym na kwotę 50 złotych. Najczęściej funkcjonariusze są wyrozumiali i korzystają z tej możliwości głównie w przypadku awanturujących się prowadzących.

Samodzielnie przyciemnienie lamp w aucie

Zanim samochód trafi do sprzedaży, jego lampy muszą przejść badania homologacyjne. W innym wypadku nie mogłyby zostać dopuszczone do użytku. Wszelakie ingerencje, w tym przyciemnienie za pomocą spraya lub specjalnej folii, sprawiają, że zmienia się przepuszczalność światła przez klosz. Nowe warunki pracy powodują, że wykonane przez producenta badania homologacyjne tracą ważność, a tym samym lampy powinny zostać wycofane z użytku. Jedynym sposobem na legalne załatwienie sprawy jest kupienie kloszy przyciemnionych przez producenta.

Zignorowanie przepisów może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Taki pojazd nie powinien przejść badania technicznego. W razie kontroli drogowej policjant ma prawo odebrać kierowcy dowód rejestracyjny oraz ukarać go mandatem o wartości 100 złotych. W skrajnym przypadku sąd nałoży grzywnę w wysokości do trzech tysięcy złotych.

Bagażnik rowerowy z miejscem na tablicę

Urządzenia tego typu najczęściej montuje się na haku. Efektem jest zasłonięcie tablicy rejestracyjnej. Producenci bagażników rowerowych wymyślili sobie zatem, że stworzą specjalną ramkę, do której można przełożyć znak identyfikacyjny pojazdu. To niestety w Polsce jest niedopuszczalne. Zarówno jazda z zakrytą tablicą, jak i jej przełożenie na stelaż do rowerów skończy się mandatem. Kara będzie opiewać na kwotę 100 złotych. Dodatkowo do konta kierowcy zostaną dopisane 3 punkty karne.

Materiał lustrzany na szybach

W latach dziewięćdziesiątych do przyciemniania szyb często używana była folia tworząca lustrzaną powierzchnię. Rozwiązanie było modne, bowiem ówcześni kierowcy uważali, że w ten sposób uatrakcyjniają wygląd swojego samochodu. Niektórzy na zasadzie nostalgii chcą używać błyszczącej folii także dzisiaj. To jednak poważny błąd. Materiał tego typu powoduje refleksy świetlne i zwłaszcza podczas jazdy nocą oślepia innych użytkowników dróg. Policjant, który ujawni popełnienie wykroczenia podczas kontroli drogowej, ma obowiązek wycofać pojazd z użytku. Kierowcy zabiera się dowód rejestracyjny i wlepia mandat o wysokości od 20 do 500 złotych.

Podświetlenie neonowe

Lampy neonowe zamontowane do podwozia stuningowanego samochodu dają piorunujący efekt podczas jazdy nocą. Zła wiadomość jest taka, że pieniądze wydane na ich montaż będą wyrzucone w błoto. Przepisy określające dopuszczalne w pojeździe oświetlenie nie wspominają ani słowem o neonach. Tym samym ich stosowanie należy uznać za nielegalne. Kierowca zatrzymany przez patrol policji straci dowód rejestracyjny oraz zapłaci mandat. Kara będzie opiewać na kwotę od 20 do 500 złotych. Tak samo nielegalne jest np. zmienianie koloru żarówek w lampach postojowych.

Zagięte tablice rejestracyjne

Czasami zdarza się, że tablice rejestracyjne o standardowym rozmiarze nie pasują do samochodu. Przypadek taki najczęściej dotyczy aut importowanych ze Stanów Zjednoczonych. Przedsiębiorczy kierowcy, zamiast zamówić kwadratowe tablice, zaginają prostokątną "blachę" w taki sposób, aby udało się ją zamocować na karoserii. Jeżeli policjant podczas kontroli drogowej uzna, że tzw. urządzenie sygnalizacyjne jest nieczytelne, wlepi dwustuzłotowy mandat. W sytuacji, w której postępowanie trafi do sądu, kierowca musi się liczyć z grzywną dochodzącą nawet do trzech tysięcy złotych.

Znak państwa niezgodny z krajem rejestracji

Bardzo często jest tak, że auta importowane do kraju mają w tylnej części karoserii nalepkę wskazującą na inny kraj niż Polskę. Po przerejestrowaniu pojazdu należy się jej bezwzględnie pozbyć. Drobiazg może sprawić, że kierowcę zatrzyma najbliższy patrol policji i postanowi ukarać go mandatem. Jak wysoka będzie kara? Ta została określona przez taryfikator na 100 złotych.

Miśki wiszące na lusterku wstecznym

Pluszaki przyczepione do lusterka wstecznego i bujające się zaraz przed oczami kierowcy, najnormalniej w świecie ograniczają widoczność. To stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, a tym samym zostanie zauważone przez kontrolujących pojazd policjantów. Według uznania funkcjonariuszy wykroczenie może zostać ukarane mandatem opiewającym na kwotę od 50 do 200 złotych.

Demontaż filtra cząstek stałych

Zdemontowanie filtra cząstek stałych jest traktowane przez większość kierowców jako ulga w męce. Zwłaszcza podczas częstej jazdy w mieście, osadnik zapycha się niemalże bez ustanku oraz decyduje o podwyższeniu kosztów eksploatacji. Niestety demontaż FAP lub DPF nie jest dobrym rozwiązaniem. To poważna ingerencja w układ wydechowy, która w sposób zasadniczy zmienia skład spalin. Na takie postępowanie prawo nie może przymykać oka. Jak przepisy zostaną wyegzekwowane? Diagnosta, który zauważy usunięcie filtra w trakcie przeglądu (a zauważy to na bank), ma obowiązek odesłać kierowcę z kwitkiem. Nie powinien przedłużyć ważności badania technicznego.

Felgi wystające poza obrys błotnika

Jedna z mód tuningowych zakłada montaż felg na tyle szerokich, aby wystawały one poza obrys błotnika. Osiągnięcie takiego efektu jest także możliwe za sprawą założenia odpowiednio dużych dystansów do węższych obręczy. O ile doznania estetyczne dla fanów modyfikowanych aut są pewne, o tyle nie mają one nic wspólnego z przepisami i legalnością. Samochód z tak zamontowanymi felgami przestaje spełniać warunki techniczne, a więc powinien zostać wycofany z użytku. Skutek? Diagnosta nie przedłuży ważności badania technicznego, a policjant ma prawo odebrać dowód rejestracyjny oraz wlepić stuzłotowy mandat.