Trasa składała się z pięciu odcinków specjalnych, była bardzo twarda i nierówna, a zarazem dość szybka (sporo długich prostych). W tych warunkach największy wpływ na wyniki zawodów miało głównie zawieszenie auta, a nie moc silnika. Bardzo emocjonująca walka do ostatniego odcinka specjalnego rozegrywała się w klasie O2 (także czołówka generalki). Od początku prowadził Ryczkowski z Wikowiczem (Mitsubishi 4000). Pomogła im w tym zachowawcza jazda Andrzejewskiego ze Skurą (Sam 5700) na 1. i 2. OS. Na 4. poprawili oni czas o ponad 40 s. Jednak nie zdołali odrobić starat i przegrali o 3,7 s! Trzeci stopień podium zajęli Grajek z Płatkiem (Nissan 4948). Zwycięzcy I rundy w Wałbrzychu Kaczmarczyk z Trelą (UAZ 3500) zdobyli 4 miejsce w O2, a w generalce 8. Na tych zawodach świetnie radzili sobie Twarkowski z Waśką (Jeep Wrangler), zwyciężając swoją klasę O1 i zajmując 4. miejsce w generalce. Za nim uplasowali się zwycięzcy z Wałbrzycha Szwagrzyk z Brakowieckim. 3 miejsce zajęli Wacław i Monika Mrozowie. W klasie popularnej P1 kolejna runda należała do Kohutnickiego i Rosłonia. Podobnie jak w Wałbrzychu za nimi uplasowali się Zarycki i Mikulski. Następne zawody rozegrane zostaną w Górze Kalwarii 18 czerwca.