Dziewiąta edycja naszego wielkiego testu salonów potwierdziła silną pozycję Toyoty na polskim rynku i znakomite przygotowanie jej pracowników w salonach sprzedaży. Japońska firma już trzeci raz z rzędu zdobywa najwyższą pozycję na podium. Brawo!

Zajmująca drugie miejsce Skoda to również „weteranka na pudle” – w ub. roku była trzecia, w tym roku poprawiła wynik ogólny o 10 pkt.

Miłe zaskoczenie sprawiło Suzuki – z szóstego miejsca w ub. roku firma awansowała na trzecie, poprawiając wynik ogólny aż o 17 pkt! Gratulacje. Zresztą firm, które uzyskały lepszy wynik ogólny niż w latach poprzednich, jest znacznie więcej. Świadczy to o stałym podwyższaniu jakości obsługi klientów w autoryzowanych salonach sprzedaży samochodów.

Bez przesady można stwierdzić, że salony mamy na europejskim, a nawet światowym poziomie. Sprzedawcy są znakomicie przygotowani, potrafią zaprezentować zalety auta, w większości salonów nie ma problemu z odbyciem jazdy próbnej. Kupowanie nowego auta to przyjemność.

Badanie trwało przez cały maj. Przeprowadziło je ponad 100 specjalnie przeszkolonych ankieterów. Odwiedzali oni salony sprzedaży nowych samochodów 17 firm – importerów w całym kraju. Dlaczego 17? Bow ub. roku sprzedały one na polskim rynku najwięcej nowych aut. Z każdej firmy drogą losowania wybieraliśmy po 21 salonów. W sumie tajemniczy klienci odwiedzili więc 357 punktów. Nasi ankieterzy wyrażali chęć kupna jednego z trzech najbardziej popularnych modeli danej marki.

Ocenialiśmy, podobnie jak w latach ubiegłych, 3 główne kategorie: organizacja salonu, jakość obsługi i jazda próbna, rozpisane na 20 szczegółowych podkategorii (patrz tabela na następnej stronie). Za organizację salonu można było zdobyć maksymalnie 50 pkt, za jakość obsługi – 100, a za jazdę próbną 50 pkt. Tak więc idealny salon mógł uzyskać 200 pkt. Czy takie się zdarzają? Tak, i w tym roku nie były to pojedyncze przypadki.

Każdy ankieter po wizycie w salonie wypełniał szczegółowy, kilkustronicowy protokół, w którym oceniał poszczególne kategorie. Ponieważ jednym z ważnych kryteriów oceny była jazda próbna, przed wizytą wysyłaliśmy do salonu e-maila (z prywatnego komputera) z prośbą o umożliwienie przejażdżki wybranym modelem.

Chodziło o to, aby uniknąć takiej sytuacji, że w czasie wizyty naszego wysłannika auto testowe wyjechało właśnie na jazdę próbną z innym klientem.

W pierwszej częsci publikujemy ogólne wyniki 17 firm, za tydzień przedstawimy szczegółową punktację wszystkich 357 salonów.

  1. Toyota - Po raz trzeci z rzędu najwyższe miejsce na podium. Na dodatek wynik lepszy od ubiegłorocznego o 15 pkt! Aż osiem najwyższych not w kategoriach szczegółowych. Najwyższa w całym teście ocena jazdy próbnej. Powtarzamy opinię z ub. roku: kupowanie nowej Toyoty to czysta przyjemność. Skoda - Skoda utrzymała pozycję z ub. roku, ale uzyskała wynik o prawie 10 pkt wyższy. To pokazuje, jak firmy z czołówki naszego testu z roku na rok poprawiają jakość obsługi klientów w salonach. Sześć najwyższych ocen, w tym aż pięć w kategorii „Jakość obsługi” (najlepsza w całym teście). Suzuki - Skok o 4 miejsca w porównaniu z ub. rokiem i wynik lepszy aż o 17 pkt. Brawo! Najwyższe noty za: miejsca parkingowe przy salonie, ekspozycję samochodów, zrozumiały język sprzedawców podczas prezentacji auta. Do poprawy – udogodnienia dla niepełnosprawnych klientów.Citroen - Skok z 11. miejsca w ub. roku na czwarte, ex aequo z Fordem. Wynik poprawiony aż o 27 pkt. Widać, że francuska firma pracuje nad polepszeniem jakości obsługi. Najwyższa ocena za jasny i zrozumiały język sprzedawców podczas prezentacji samochodu. Do poprawy – jazda próbna.Ford - Poprawa o 4 pozycje i wynik lepszy od ubiegłorocznego o 18 pkt. Widać, że Ford walczy o powrót do czołówki (w 2010 r. zajął 2. miejsce). Najwyższe oceny w 5 kategoriach. Duża gotowość sprzedawców do negocjacji cenowych. Do poprawy – zainteresowanie klientem wchodzącym do salonu.Mitsubishi - Spadek o jedno miejsce w porównaniu z ubiegłorocznym testem, ale ogólny wynik lepszy o 9 pkt. Najwyższe oceny w 3 kategoriach: zrozumiały język sprzedawców, znajomość produktu i gotowość do negocjacji cenowych. Do poprawy – aktywna prezentacja samochodu.Renault - Spadek z trzeciego miejsca w ub. roku, ale ogólny wynik lepszy o 6 pkt. Najwyższa ocena za jasny i zrozumiały język sprzedawców. Pozostałe noty – powyżej średniej testu. Do poprawy elementy jazdy próbnej, szczególnie dostępność aut testowych i prezentacja modelu w czasie jazdy.Volkswagen - Spore zaskoczenie – spadek z pierwszego miejsca w ub. roku (ex aequo z Toyotą), a na dodatek gorszy o 4 pkt wynik ogólny. Tylko jedna maksymalna ocena (za skupienie uwagi sprzedawców na obsłudze klienta). Nie ma dramatu, ale od firmy, która była „na pudle”, można oczekiwać więcej.Nissan - Maleńka poprawa – z 10. miejsca w ub. roku na 9. Ogólny wynik lepszy o 17 pkt. Brak ocen maksymalnych, ale większość wyników powyżej średniej. Do poprawy: udogodnienia dla niepełnosprawnych klientów, zainteresowanie klientem pojawiającym się w salonie.Peugeot - Spadek z 7. miejsca, ale ogólny wynik lepszy o prawie 7 pkt. Dość wysoka średnia z wszystkich kategorii, ale brak ocen maksymalnych. Do poprawy: odpowiedź na e-mail z prośbą o jazdę próbną, zainteresowanie klientem pojawiającym się w salonie, podsumowanie jazdy próbnej.Hyundai - Przesunięcie z miejsca 12. na 11., ale znaczna poprawa w ogólnej ocenie – aż o 23 pkt w porównaniu z ubiegłorocznym wynikiem. Najwyższa ocena za ekspozycję samochodu w salonie. Do poprawy: zainteresowanie klientem, aktywna prezentacja samochodu oraz jazda próbna.Fiat - Spadek z 9. miejsca. Ogólna ocena wyższa niż rok temu o 11 pkt. Najwyższe noty za miejsca parkingowe oraz ekspozycję samochodu w salonie. Do poprawy: udogodnienia dla niepełnosprawnych klientów, aktywna prezentacja samochodu, jazda próbna – prezentacja auta oraz podsumowanie.Honda - Znaczny spadek – z 4. miejsca w ub. roku. Ogólna ocena tylko o niespełna jeden punkt lepsza niż rok temu. Można powiedzieć: kto stoi w miejscu, ten się cofa. Maksymalne oceny w trzech kategoriach. Do poprawy m.in. zainteresowanie klientem oraz jazda próbna.Opel - Spadek o jedną pozycję, wynik ogólny o 23 pkt lepszy niż rok temu. Cztery oceny maksymalne, m.in. za wygląd salonu i błyskawiczną odpowiedź na e-maile. Do poprawy: aktywna prezentacja samochodu, dostępność aut testowych oraz przebieg jazdy próbnej.Chevrolet - Spadek o jedną pozycję, ale ogólna ocena lepsza niż rok temu aż o 21 pkt. Najwyższe noty za miejsca parkingowe oraz zrozumiały język sprzedawców. Słabe zainteresowanie klientem w salonie, mało aktywna prezentacja auta, do poprawy także jazda próbna oraz jej podsumowanie.Kia - Spadek o 4 miejsca, ogólny wynik lepszy o 5 pkt. Jedyna ocena maksymalna za wygląd salonów. Do poprawy Kia ma sporo: udogodnienia dla niepełnosprawnych klientów, zainteresowanie klientem w salonie, aktywna prezentacja samochodu oraz wszystko, co wiąże się z jazdą próbną.Dacia - Podobnie jak rok temu – na ostatnim miejscu, choć ogólny wynik lepszy o 13 pkt. Wnioski? Takie jak w ub. roku: ładne salony, ale brakuje w nich aut, więc sprzedawcy nie mogą się wykazać aktywną prezentacją. Z tych samych powodów najniższa w teście ocena jazdy próbnej.

Zapoznaj się ze szczegółowymi wynikami pierwszej części testu salonów

Wielki test salonów 2012: sprawdzamy 357 salonów 17 firm cz.1 Foto: Auto Świat
Wielki test salonów 2012: sprawdzamy 357 salonów 17 firm cz.1