Auto Świat Wiadomości Aktualności Woda porwała z garażu McLarena. 12 dni wcześniej został kupiony...

Woda porwała z garażu McLarena. 12 dni wcześniej został kupiony...

Autor Marta Trepczyńska
Marta Trepczyńska

Zaledwie 12 dni właściciel unikatowego, wartego kilka lub obecnie nawet kilkanaście mln zł McLarena P1 nacieszył się nowym autem. Wszystkiemu winny jest huragan Ian, który sieje spustoszenie na Florydzie. Samochód został dosłownie zalany przez płynącą ulicami wodę.

Właściciel dosłownie 12 dni wcześniej zdążył pochwalić się McLarenem P1 (Screen:Instagram.com/lambo9286)
ES Market Media / Shutterstock
Właściciel dosłownie 12 dni wcześniej zdążył pochwalić się McLarenem P1 (Screen:Instagram.com/lambo9286)

Zdjęcie tonącego McLarena P1 obiegło Instagram. Jego właściciel zamieścił fotografię, dodając, że samochód został porwany przez rwącą wodę z garażu.

Właścicielem unikatowego McLarena jest Amerykanin, podpisujący się jako Ernie, którego profil obserwuje 1,1 mln osób. Mężczyzna ma w swoim garażu wiele luksusowych samochodów, które chętnie pokazuje w sieci. Jego najnowszym nabytkiem jest właśnie sportowy McLaren, którym pochwalił się 16 września.

McLaren P1 jest jednym z najszybszych samochodów na świecie. Jest wyposażony w potężny układ hybrydowy o mocy ponad 900 KM i osiąga prędkość 350 km/godz. Przyspieszenie od 0 do 100 km/godz. zajmuje mu 2,8 s. Wyprodukowanych zostało jedynie 375 egzemplarzy takich supersamochodów. Ich cena zaczynała się od 1,35 mln dolarów, czyli ok. 6,6 mln zł, a obecnie sięga nawet 2,9 mln dolarów, czyli ok. 14,3 mln zł.

Zobacz też: Policyjne BMW kontra McLaren. Wysoka prędkość i wysoki mandat

Huragan Ian porwał McLarena

Mężczyzna nie zdążył nacieszyć się swoim nowym nabytkiem, ponieważ szalejący na Florydzie huragan Ian sprawił, że samochód 28 września został porwany z garażu i dosłownie zalany przez wodę, płynącą rwącymi strumieniami przez ulice.

Zobacz też: Tak jeżdżą polscy celebryci. Lubią piękne, rzadkie i bardzo drogie auta

Jeszcze dzień przed zalaniem, mężczyzna zamieścił zdjęcie auta wypełnionego zakupami, które podpisał: "To samochód na zaopatrzenie w czasie huraganu". W środę wieczorem niebezpieczny huragan Ian dotarł do wybrzeży USA.

Huragan Ian przynosi niezwykle silne porywy wiatru nawet powyżej 240 km/godz., deszcz i podtopienia. Sami synoptycy są przerażeni siłą żywiołu, o którym mówią "bestia" czy "monstrum" ze względu na jego niszczycielską siłę.

Autor Marta Trepczyńska
Marta Trepczyńska
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków