Auto Świat Wiadomości Aktualności Ukraińcy stworzyli Wołgę niczym z "Mad Maxa". Zamontowali na niej karabin maszynowy

Ukraińcy stworzyli Wołgę niczym z "Mad Maxa". Zamontowali na niej karabin maszynowy

Ukraińcy wykorzystują już każdy możliwy sprzęt do zwalczania przeciwnika. Przestaje liczyć się wygoda i spalanie, dlatego teraz wzięli na warsztat Wołgę znaną z czasów ZSRR. Zamontowali na niej zdalnie sterowany karabin maszynowy.

Ukraińcy stworzyli Wołgę niczym z Mad Maxa. Zamontowali zdalnie sterowany karabin maszynowy
Auto Świat/twitter/Ukraine Weapons Tracker
Ukraińcy stworzyli Wołgę niczym z Mad Maxa. Zamontowali zdalnie sterowany karabin maszynowy

Podczas wojny przydaje się wszystko i każda rzecz może okazać się śmiercionośną bronią. Nawet GAZ-24-10 Wołga produkcji ZSRR może się nadać. Jak na ironię teraz będzie walczyć przeciwko tym, którzy go stworzyli.

Oczywiście sam samochód nie jest tu najistotniejszy — to tylko podwozie, do którego przytwierdzono wielkokalibrowy karabin maszynowy kalibru 14,5 mm, który produkowany jest od lat 40. Jego szybkostrzelność wynosi ok. 80 strzałów na minutę, a zasięg skuteczny to 2 km. Karabin gotowy do działania razem z podstawą waży w granicach 180 kg.

Wydawać by się mogło, że ten stary zestaw nie będzie mógł być zbytnio skuteczny, jednak konstruktorzy pomyśleli o jeszcze jednym – karabin jest zdalnie sterowany, zatem operator nie musi cały czas stać przy broni, narażając się na ostrzał.

Sama Wołga znana była również w Polsce. Choć było to auto klasy średniej, jej dostępność była niemal znikoma, a przywilej jeżdżenia tymi autami był zarezerwowany dla zamożnych ludzi i politycznych dygnitarzy. Pod maską pracuje tu 2,5-litrowy silnik benzynowy o mocy 100 KM, a masa własna pojazdu to 1400 kg. Jeśli więc silnik nie został wymieniony, nie będzie to zbyt szybki pojazd.

Auto po przeróbkach wygląda niczym wyciągnięte z filmu "Mad Max" i podejrzewam, że twórcy filmu nie powstydziliby się takiej konstrukcji. Niestety, to co się dzieje za naszą wschodnią granicą to nie film, a Wołga stawi czoła prawdziwemu przeciwnikowi. Samochód służyć ma likwidowaniu nisko lecących śmigłowców oraz pojazdów lekko opancerzonych.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków