Kierowcy przejeżdżający w niedzielę ok. godz. 15.30 ul. Tarnowską w Nowym Sączu mogli być świadkami nietypowego zdarzenia. Na barierze energochłonnej utknął tam srebrny Hyundai. W mediach społecznościowych szybko pojawiły się nagrania i zdjęcia z miejsca zdarzenia. Widać na nich jak bok samochodu wisi w powietrzu.

Hyundai zawisł na barierze. Jechały nim dwie osoby

Jak przekazał portalowi TVN24 dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, samochodem podróżowały dwie osoby, które w wyniku zdarzenia nie odniosły żadnych obrażeń. Na miejscu pojawili się strażacy, którzy zabezpieczyli teren — w czasie usuwania samochodu zablokowany był jeden pas ruchu.

Sprawdź: Policja kryła Sebastiana M. po wypadku? Dwie sprzeczne notatki po zdarzeniu na A1

Winny kierowca Hyundaia. Stracił panowanie nad autem

Z ustaleń policji wynika, że winy w tej sytuacji był kierowca, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. — Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w barierę energochłonną, uszkadzając ją. Został ukarany mandatem — powiedziała w rozmowie z TVN24 komisarz Justyna Basiaga, oficer prasowa sądeckiej policji.

Polecamy: Śmierć kobiety w Suwałkach. Policja zatrzymała jej męża. Funkcjonariusz zdradza szczegóły zatrzymania

W komentarzach pod postem na profilu Małopolska Alarmowo internauci nie mogli wyjść z podziwu nad tym, jak kierujący zdołał ten sposób zawiesić auto na barierce. "Jak do tego doszło? Nie wiem" — napisał jeden z komentujących. "Polak potrafi" — dodał kolejny.