Sergiej Korsuński poinformował za pomocą social mediów, że na Ukrainę mają wkrótce dotrzeć samochody terenowe. Politycy kupili 20 sztuk Toyot Hilux. Wkrótce staną się one częścią wyposażenia ukraińskiej armii. Oprócz tego żołnierze otrzymają dwa kontenery po brzegi wypełnione produktami pierwszej potrzeby.

Odmówili sobie części pensji, by pomóc Ukrainie

By zebrać fundusze, grupa członków wyższej izby parlamentu Japonii z opozycyjnej Partii Odrodzenia zmniejszyła sobie pensje. Wkrótce uzbierano 1,2 mln dolarów (ponad pięć mln zł). Pomoc "wkrótce trafi na Ukrainę w ręce naszych obrońców, którzy — nie mam wątpliwości — wykorzystają ją w najlepszy możliwy sposób" — uważa ambasador Sergiej Korsuński. Internauci byli pod wrażeniem gestu. "To bardzo wzruszające" — napisał jeden z użytkowników Facebooka. Wielokrotnie przewijały się też podziękowania za pomoc.

Ambasador wyjaśnił, że w japońskim parlamencie większość jego członków popiera Ukrainę w wojnie, która trwa od końca lutego ub.r. Fumio Kishida — premier Japonii — niedawno odwiedził Kijów. Do stolicy pojechał pociągiem prosto z Przemyśla (woj. podkarpackie). Na stacji pojawił się w samym środku nocy, a o planowanej wizycie media dowiedziały się dopiero 21 marca br. Tam, w Kijowie, spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim.

Źródła: Facebook, Sergiej Korsuński