I tak na przykład weźmy ten z 1993 roku. Zwie się on EB112 i jest czteromiejscowym, luksusowym hatchbackiem o długości 5,1 m. Pod maską pracuje silnik V12 o mocy 433 KM, który rozpędza auto maksymalnie do 301 km/h. Fajnie, ale brzydkie jest to auto.
Przyjemniejszy dla oka jest kolejny luksusowy hatchback z 1999 roku. Nazywa się EB218 i ma pod maską silnik W18 (sklecono go z trzech silników V6) o mocy 550 KM. Prędkość maksymalna jest tak jakby żałosna jak na Bugatti – ledwie 250 km/h. Phi!
Szybszy jest EB118, który też pokazał się światu w 1999 roku i też ma silnik W18 o mocy 550 KM. Najwyraźniej jednak pozbycie się drzwi zaowocowało przyzwoitymi osiągami – auto rozpędza się maksymalnie do 320 km/h.EB118 wygląda jakoś tak koreańsko, więc dobrze, że Veyron wygląda inaczej. Uważam też, że obie limuzyny wyglądają jakoś tak nie za dobrze i nie tylko ja tak sądzę. 850-konny Galibier (wyjedzie na drogi, hurra!) jest hatchbackiem, ale prezentuje się o niebo lepiej przed luksusowymi rezydencjami niż jego prototypowi bracia.
Galeria zdjęć
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti
Zapomniane prototypy Bugatti