Zawody konne organizowane są od czasów starożytnych, kiedy wyścigi zaprzęgów nieraz stanowiły ozdobę igrzysk. Przez lata jednak koń traktowany był głównie jako środek komunikacji lub narzędzie pracy. Na roli królują obecnie ciągniki, więc koń pełni już głównie „rozrywkową” - choć równie ważną - rolę.
Znajomość z koniem warto zacząć od jazdy rekreacyjnej. Raczej nie można chyba wyobrazić sobie, że ktoś nieobeznany w temacie postanowi startować od razu w zawodach - to tak, jakby nie mając prawa jazdy zdecydować, że zostaniemy rajdowcem. Na początek dobrze chyba skorzystać z pojedynczych jazd, jakie oferują niemal wszystkie stadniny. Właściwie nic nie inwestujemy, wystarczy kilkadziesiąt złotych (od 30 do 60 zł) by przez godzinę uczyć się z instruktorem niełatwej sztuki panowania nad koniem - mądre zwierzę jeśli wyczuje, że „pasażer” jest laikiem nie pozwoli mu na zbyt wiele.
Szybko dojdziemy do wniosku, że nie ma to jak własne zwierzę. Może sobie pozwolić na nie każdy (na co dzień wynajmujemy miejsce w stajni), pod warunkiem, że ma odpowiednio gruby portfel. Na zakup potrzeba od 5000 zł, ale jeśli na celowniku znajdzie się wytrenowane zwierzę z „rodowodem”, dające szansę na zwycięstwo w zawodach konnych, cena może być dwudziestokrotnie wyższa. Nawet jeśli znamy się już trochę na koniach na zakupy dobrze zabrać weterynarza, choć jest to kolejny wydatek (od 1000 zł).
Zdarza się, że nawet sprzedający nie zna wszystkich problemów swojego podopiecznego. Jeszcze przed transakcją wybieramy „dom”, czyli stadninę, która będzie się zwierzęciem opiekować. Kosztuje to miesięcznie od 600 do 2000 zł (w stajniach z halą do jazdy zimą), ale nie musimy martwić się o jedzenie ani obsługę. Gorzej gdy koń zaczyna chorować - lekarstwa i wizyty weterynarza pochłoną sporo czasu i pieniędzy.
Zawody konne - potrzebna jest odpowiednia przyczepa
Konia czasem trzeba transportować. Przyczepa „jednoosobowa” ma masę całkowitą od 900 do 1700 kg. Dysponując autem 4x4 takim jak np. Land Rover Freelander łatwo sobie z dużym ciężarem poradzimy, niestety, potrzeba prawa jazdy kategorii B+E. Z samym B musimy pilnować, aby masa zestawu nie przekroczyła 3,5 t (do Freelandera możemy doczepić około tony). Niektóre auta (np. Land Rover Discovery 4, Range Rovery) mogą być wyposażone w systemy sprawiające, że podłączenie przyczepy czy manewry przestaną być problemem, nie trzeba też obawiać się pogorszenia bezpieczeństwa w trakcie jazdy.
Zawody konne - dyscypliny sportowe dla każdego
Z czasem jazda rekreacyjna przestaje wystarczać i szukamy elementów rywalizacji. Aby koń został dopuszczony do zawodów konnych, potrzebuje „przeglądu” weterynaryjnego potwierdzonego w dokumentach oraz licencji. Którą dyscyplinę wybrać? To kwestia osobistych preferencji. Jedni będą woleli kilkudniowe próby maratońskie, inni skierują zainteresowanie na zawody w stylu westernowym. Często występujemy samodzielnie, ale niektóre zawody konne to typowa gra zespołowa (np. polo). Na wyścigach wierzchowca powierzamy profesjonalnym dżokejom.
W ramach każdej dyscypliny mamy dodatkowe podziały: w zależności od wieku jeźdźca, masy, stopnia trudności prób, preferencji technicznych (np. szybkość lub dokładność). Ciekawym połączeniem kilku rodzajów sportów, w sposób kompleksowy oceniających i konia, i jeźdźca są popularne zawody konne WKKW (Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego). Zaczyna się od ujeżdżenia, następny element to terenowy kros, zaś na koniec przewidziano skoki parkurowe. W sporcie konnym, podobnie jak w motorowym, trudno wskazać, które zawody są „ważniejsze”. Poza pokazanymi tu można znaleźć inne, również dla niepełnosprawnych.