Chociaż sam czas migracji jest trudny do określenia, to wiadomo, że każdego roku wiosną ropuchy wracają do stawów, w których się urodziły, aby samemu wydać potomstwo na świat. W efekcie wiele z tych płazów, zanim dotrze do "rodzinnego" stawu, musi pokonać nawet duże odległości, często przekraczając również drogi. Instynkt zmuszający ropuchy do migracji prowadzi do wielu niebezpiecznych sytuacji dla zwierząt, bo naraża je na ryzyko zderzenia z pojazdami mechanicznymi.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Aby ograniczyć straty wśród migrujących płazów, przy niemieckich drogach w miejscach, w których zwierzęta te są często spotykane na jezdni, ustawiane są wspomniane znaki ostrzegawcze z symbolem żaby. Już widząc z daleka to oznakowanie, powinniśmy uważniej obserwować jezdnię, zwracając uwagę nie tylko na możliwość pojawienia się na niej płazów, lecz także uważając na auta jadące za nami oraz te nadjeżdżające z przeciwka, co pozwoli nam na szybką reakcję.
- Przeczytaj także: Za mandaty płacimy w tym roku średnio dwa razy więcej. Policja uzbierała już 1 mld zł
Oczywiście zawsze w tego typu miejscach warto również zmniejszyć prędkość, dzięki czemu mamy większą szansę na ominięcie płaza. Jest to o tyle ważne, że w okresie migracji przy drogach często można spotkać także osoby pomagające zwierzętom, co potęguje ryzyko ich potrącenia. Warto również pamiętać, że płazy chętnie przemieszczają się, gdy warunki jazdy są dalekie od optymalnych, tj. podczas lekkich opadów deszczu lub też między zmierzchem a północą.