Są to samochody turystyczne z silnikami o pojemności do 2 litrów i rozwijające moc około 270 KM. O trofea znów walczyć będą, tak jak w minionym sezonie, Alfa Romeo 156 z BMW 320i. Duże postępy w porównaniu z ubiegłymi mistrzostwami poczynił także Seat Toledo Cupra. Te trzy marki reprezentują zespoły fabryczne. Obok nich prywatne teamy wystawiają jeszcze Peugeota 307 GTi, Fordy Focusy ST170 oraz Hondy Civic Type-R. Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) planuje od przyszłego roku nadać tym rozgrywkom status mistrzostw światowych. Spodziewany jest w nich udział innych producentów, pierwszym prawdopodobnie będzie Ford.Tytułu w mistrzostwach samochodów turystycznych broni Włoch Gabriele Tarquini. Pierwsza runda serii nie była jednak dla niego zbyt udana. Po dwóch wyścigach na torze Monza jest sklasyfikowany dopiero na 5 pozycji. W pierwszym wyścigu tryumfował jego partner z ekipy Autodelta Squadra Corse Augusto Farfus, który dopiero debiutował w tych zawodach. Poprzednio młody brazylijski kierowca wywalczył tytuły w Formule Renault V6 oraz europejskiej Formule 3000. Drugi wyścig zakończył się sukcesem Jörga Müllera z zespołu BMW Team Deutschland.Sytuacja w mistrzostwach FIA GT przypomina tę dobrze znaną z wyścigów Formuły 1. Tutaj takie same szanse na zwycięstwo z Ferrari mają Saleen i Storm, jak Williams i McLaren w zawodach Grand Prix. Nadal najszybsze są modele 550 Maranello oraz 575 GTC. Na Monzy pojazdy te zajęły aż pięć pierwszych miejsc. Dopiero na kolejnej na linię mety z 2 okrążeniami straty do zwycięzców dotarł Chrysler Viper GTS-R. Najszybciej 500 kilometrów trasy pokonała załoga Fabrizio Gollin i Luca Cappellari. Drugie miejsce przypadło ubiegłorocznemu zwycięzcy serii Matteo Bobbiemu, z którym tym razem zamiast Thomasa Biagiego jeździ Gabriele Gardel. Nieco inaczej wygląda układ sił w klasie N-GT. Tutaj nadal najszybsze i najliczniejsze w stawce są Porsche 911 GT3-RSR.W 9 z 10 rund Super Racing Weekendu ścigać sie będą kierowcy Formuły Renault V6. Miniony inauguracyjny rok dla tej serii był pełen niespodzianek. Ostatecznie tytuł mistrzowski przypadł Argentyńczykowi Jose Marii Lopezowi. Bieżący sezon zwycięstwem na torze Monza otworzył Włoch Andrea Belicchi, były zwycięzca mistrzostw Rosji Formuły 3. W drugim wyścigu pierwszy linię mety przejechał Brytyjczyk Ryan Sharp.Niestety, w bieżącym sezonie wśród startujących w kategorii GT zabrakło naszego zespołu Alda Motorsport, który w minionym roku reprezentowali Andrzej Dziurka i Wojciech Dobrzański. Jedynym polskim kierowcą starającym się wystartować w tych zawodach jest Maciej Marcinkiewicz. Olsztynianin ma ścigać się w niemieckim teamie Proton w klasie N-GT. Podczas pierwszej rundy na Monzy Marcinkiewicza nie widziano jednak za kierownicą Porsche. Reprezentant Hołowczyc Management przechadzał się tylko w wyścigowym kombinezonie po boksach włoskiego toru. Więcej radości mogą przynieść nam starty w towarzyszących Super Racing Weekendowi zawodach European Alfa Challenge. W tym wyścigowym serialu dla Alf Romeo 147 GTA startuje aż trójka Polaków - Robert Kisiel, Maciej Stańco i Andrzej Mancin. Wezmą oni udział jednak tylko w 6 rundach. Organizatorzy przewidzieli tylko tyle wspólnych startów obu serii.
Galeria zdjęć
1/2 Znów w weekend
2/2 Znów w weekend
