Auto Świat Wiadomości Motocykle Projekt Miasto #3: Płać i płacz – koszty eksploatacyjne

Projekt Miasto #3: Płać i płacz – koszty eksploatacyjne

Autor Maciej Szczepaniak
Maciej Szczepaniak
Autor Jakub Olkowski
Jakub Olkowski

Komfort kosztuje i basta! Nie zaskoczyło nas, że utrzymanie samochodu zeżre najwięcej budżetu domowego, a przemieszczanie się autobusem będzie najtańsze. Tak naprawdę byliśmy ciekawi, ile realnie zapłacimy za użytkowe poruszanie się motocyklem i skuterem.

Projekt Miasto - sprawdzamy czas i koszty dojazdu do pracy jednośladami
KTM RC8 i KTM RC16
Projekt Miasto - sprawdzamy czas i koszty dojazdu do pracy jednośladami

Kalkulacja jest oczywiście uproszczona, a ceny w poszczególnych serwisach mogą być różne, podobnie jak oferta firm kredytujących bądź oferujących leasing.

Jesteśmy ciekawi kalkulacji skonstruowanych pod Wasz konkretny pojazd, w szczególności jeśli jest to motocykl, skuter czy samochód używany. Podzielcie się nimi z nami.

Piaggio X10 125 ccmTriumph Street TripleVW Polo 1,4 R lineKomunikacja miejskaTaxi
Koszt zakupu22 90043 25058 490
LEASING / KREDYT
Wkład własny 10%229043255849
Przykładowa miesięczna rata leasingowa 2,71%62011721585
Kwota wykupu 1%229433585
Suma opłat 105%242324576561891
SERWIS I PRZEGLĄDY OKRESOWE
I przegląd po 800 km610
Przegląd po 5000 km440
Przegląd po 10000 km bądź roku686
Przegląd po 15000 km bądź roku700
PRZYKŁADOWE KOSZTY SERWISU EKSPLOATACYJNEGO
Wymiana klocków hamulcowych (częœci oraz robocizna)160480800
Wymiana napędu150900
Opony komplet25010001200
UBEZPIECZENIE
Pakiet OC + AC + NW98216941813
Koszt biletu miesięcznego w Warszawie104
Koszt opłat za kurs na odcinku 13,7 km przez 20 dni w miesiącu w obie strony921851851600
UŚREDNIONY ŁĄCZNY MIESIĘCZNY KOSZT EKSPLOATACJI W PIERWSZYM ROKU1058164226691041600

Metodologia liczenia i założenia:

Nasze pojazdy służą typowym dojazdom do pracy i przejeżdżają w tym celu około 10000 km. W związku z tym wszystkie opłaty są naliczane do tego przebiegu, pomimo że okresy przeglądowe wypadają w różnych terminach dla poszczególnych modeli. Piaggio przeglądamy co każde 5 tys. km, Triumph pierwszy serwis ma już po 800 km, drugi po 10 tys., a VW serwisujemy dopiero po 15 000 km.

Koszty dojazdów w mieście sprawdzaliśmy dla samochodu, motocykla i skutera
Koszty dojazdów w mieście sprawdzaliśmy dla samochodu, motocykla i skuteraŻródło: KTM RC8 i KTM RC16

Pojazdy są z założenia nowe. Przy kredycie czy leasingu będziemy mieli więc wkład własny w wysokości 10% wartości. Ten wkład został rozbity na pierwsze 12 miesięcy eksploatacji i uwzględniony w kalkulacji.

Ponieważ pojazdy są nowe, przysługuje nam korzystny pakiet ubezpieczeń - w przypadku jednośladów jest to 3,5% wartości + 180 zł, dla VW jest to 3,1% wartości pojazdu. Tak dobrych stawek nie uzyskamy dla pojazdów używanych. Oczywiście ktoś może podnieść głos, że nikt nie kupuje polisy AC dla jednośladów. To jednak Twoje prywatne ryzyko, które też ma swój koszt.

Kalkulacja nie uwzględnia kosztów napraw serwisowych, gdyż one są bardzo zależne od stylu jazdy użytkownika, podajemy jednak ich orientacyjną wysokość.

Wnioski

Jakbyś nie patrzył „d... zawsze z tyłu”. Jedyny wniosek, jaki nam się nasuwa, to zakasać mankiety i wziąć się do roboty, by zarabiać na swój komfort życia. Wówczas to, ile i na co wydasz, pozostanie Twoją prywatną sprawą.

Trzy grosze Kuby Olkowskiego:

„A całej reszcie polecamy komunikację miejską, jako motywator do zmian swojego życia :D”

Tak chciałem dodać w pierwszej chwili, po przeczytaniu wyliczeń i wniosków Maćka. Jednak po chwili namysłu uznałem, że będzie to mało obiektywne, bowiem milion kolejnych samochodów w mieście na pewno nie rozwiąże problemu poruszania się po zatłoczonych ulicach.

Po drugie, wzrost liczby jednośladów to także spowolnione tempo poruszania się w korkach przez dotychczasowych użytkowników motocykli czy skuterów, wszak „świeżak” nie zawsze przeciśnie się pomiędzy pojazdami, spowalniając przynajmniej o zmianę świateł kilka motocykli za sobą.

A po trzecie, może ktoś ma zwyczajną ochotę zdrzemnąć się 20 minut w autobusie, nastroić do wykonywanej za chwilę pracy, przemyśleć strategię na kolejne godziny, cokolwiek.

Osobną sprawą jest wykorzystanie własnych funduszy. Załóżmy, że zarabiam tyle, żeby bez problemu pozwolić sobie na zakup wymarzonego jednośladu. O ile w Tryplu RX jazda miejska jest wpisana w DNA, to czy posiadając BMW S1000RR HP4, Ducati Panigale R albo wyczynowe supermoto, którego trwałość jest liczona w motogodzinach, nie mielibyście wrażenia, że każdy kilometr pokonany takim pojazdem w korku to marnotrawstwo potencjału maszyny i pośrednio pieniędzy? Że Wasze ultraprzyczepne opony czy wszystkie mechanizmy zużywają się „na marne” przy jeździe na 10%?

Może w takiej sytuacji świadomie wybrałbym komunikację, bo wymaga sumienności w codziennej pobudce, bo jest pro-ekologiczna, bo obserwacja innych ludzi bywa inspirująca, a przede wszystkim zaoszczędzoną kwotę mógłbym spożytkować na torze... Przypadkowo spotkany Wiewiór, który pisywał przez kilka lat dla naszego portalu, zapytany odpowiedział krótko: „Rower, bierz k… rower”... Czekamy zatem na Wasze przemyślenia.

Autor Maciej Szczepaniak
Maciej Szczepaniak
Autor Jakub Olkowski
Jakub Olkowski
Powiązane tematy: