W tekście i na zdjęciach umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Hyundai Kona Electric – futurystyczny wygląd
Nowy Hyundai Kona Electric ma stylistykę, w której główne role grają cienkie, ledowe listwy z przodu i z tyłu. Zarówno reflektory, jak i tylne lampy usytuowano nisko na narożnikach nadwozia. Pod umieszczoną w zderzaku atrapą chłodnicy w kształcie trapezu znalazła się czarna połyskująca listwa, która wizualnie łączy się z takim samym pasem na boku auta. Ekstrawagancki, a jednocześnie masywny wygląd to zasługa efektownych przetłoczeń na drzwiach i wydatnych nadkoli.
Hyundai Kona Electric – nowocześnie także we wnętrzu
Część pasażerska nowej Kony Electric to przykład udanego zgrania nowoczesnych rozwiązań stylistycznych oraz funkcjonalności. Deskę rozdzielczą mogą tworzyć dwa wyświetlacze o przekątnej 12,3 cala każdy. Centralny ekran służy do obsługi urządzeń pokładowych, a na drugim eksponowane są zegary. Inżynierowie zaplanowali przestronne wnętrze w obu rzędach siedzeń i kufer o pojemności 466-1300 l. Z przodu pojazdu wygospodarowano miejsce na dodatkowy 27-litrowy bagażnik.
Hyundai Kona Electric – dynamiczny i z dużym zasięgiem
Nowy Hyundai Kona Electric dostępny jest z dwoma silnikami do wyboru: 156- lub 218-konnym. Słabsza odmiana na pokładzie ma akumulatory o pojemności 48 kWh, a jej zasięg wg producenta ma wynosić 377 km w cyklu mieszanym lub 512 km w jeździe miejskiej. Dla mocniejszej wersji, w której użyto baterii o pojemności 65 kWh, te wartości wynoszą odpowiednio: 514 km oraz 683 km. Czas ładowania w zakresie 10-80 proc. przy wykorzystaniu punktu o mocy 100 kW wynosi 41 min. Przy użyciu z ładowarki o mocy 11 kW energię uzupełnimy od 10 do 100 proc. po 4 godz. 55 min (48 kWh) lub 6 godz. 25 min (65 kWh).