Po prostu samochód - takie słowa przychodziły na myśl osobom przyglądającym się genewskiej premierze nowej Toyoty. W Verso próżno szukać ekstrawagancji. Projektanci sięgnęli po linie znane z Corolli oraz Avensisa poprzedniej generacji po czym dostosowali je do potrzeb podwyższonego nadwozia. Tylne światła to z kolei cytat z Lexusa.

W porównaniu do poprzednika Verso urosła. Auto jest dłuższe o 70 mm i szersze o 20 mm. Większe gabaryty w połączeniu z przeprojektowanym wnętrzem oraz systemem ułatwiającym składanie foteli zwiększyły funkcjonalność pojazdu. Przedstawiciele Toyoty podkreślali, że zmienione punkty mocowania foteli zwiększyły ilość miejsca dla poszczególnych pasażerów. Klienci pragnący poczucia jeszcze większej przestronności będą mogli zamówić panoramiczny dach, który rozjaśni wnętrze, a przy okazji uatrakcyjni podróż podróżnym zasiadającym w drugim i trzecim rzędzie siedzeń.

Toyota deklaruje, że nowe Verso było projektowane z myślą o sięgnięciu po komplet pięciu gwiazdek w testach zderzeniowych EuroNCAP. Poprzedni model nie miał z tym większych problemów. Trzeba jednak pamiętać, że niedawno sposób punktowania został zaostrzony. Dołączenie do prestiżowego grona najbardziej bezpiecznych samochodów ułatwi - oferowany w standardzie - komplet poduszek powietrznych. Konstruktorzy deklarują, że duży nacisk został położony na ochronę pieszego. Twarde struktury w przednim pasie poprzednika pozwoliły na odnotowanie zaledwie przeciętnego wyniku.

Poprawkom została także poddana paleta jednostek napędowych. Technicy dążyli do stworzenia silników emitujących jak najczystsze spaliny oraz ilości hałasu. Podstawowy 1.6 VVT-I maksymalnie dostarcza 132 KM i 160 Nm przy średnim zużyciu paliwa poniżej 7 l/100km. Jednostka o pojemności 1,8 litra jest niewiele mocniejsza - produkuje 147 KM. Za sprawą bardziej łagodnego przebiegu krzywej momentu obrotowego jest znacznie bardziej elastyczna. Silniki zostaną zestawione z 6-biegowymi skrzyniami. Za dopłatą Toyota proponuje wyposażenie wersji z większym silnikiem w bezstopniową przekładnię Multidrive S.

Silniki wysokoprężne będą początkowo reprezentowane przez dwulitrowy motor, który maksymalnie rozwija 126 KM i 310 Nm. Do końca bieżącego roku oferta ma zostać uzupełniona dieslem 2.2 D-4D. W jego przypadku kierowca będzie miał do dyspozycji 150 KM i 340 Nm, a za dodatkową opłatą otrzyma Verso z 6-biegowym "automatem"..

Na większości rynków samochód będzie oferowany od kwietnia bieżącego roku. Nowa Toyota Verso będzie produkowana w Turcji.