Insignia także pięciodrzwiowa Obie wersje - pięciodrzwiowa i czterodrzwiowy sedan - będą do siebie bardzo, ale to bardzo podobne. Rozpoznanie na szybko, z którą to wersją akurat mamy do czynienia, może stanowić nie lada problem nawet dla wytrawnego znawcy motoryzacji. Taka sama będzie ich długość (4.830 mm) oraz rozstaw osi (2.737 mm). Co ważne, wraz ze zmianą nazwy z Vectry na Insignia, niezwykle atrakcyjny stał się również design flagowego modelu niemieckiej marki.

Już w momencie debiutu rynkowego Opel Insignia będzie dostępny z szeroką ofertą siedmiu silników - wszystkie spełniające normę emisji spalin Euro 5 i współpracujące z sześciobiegową skrzynią biegów. Oferta silników benzynowych obejmuje cztery silniki od czterocylindrowego o mocy 115 KM do sześciocylindrowego V6 o mocy 260 KM. Trzy nowe turbodiesle o wtrysku bezpośrednim opracowane specjalnie dla Insignii mają pojemność 2,0 l oraz moc od 110 do 160 KM.

Nowo opracowane zawieszenie może być udoskonalone poprzez zastosowanie innowacyjnego, mechatronicznego, zintegrowanego systemu FlexRide, jak również zaawansowanego napędu Adaptive 4x4 (w ofercie pojawi się nieco później). Błyskawiczne przeniesienie momentu obrotowego na cztery koła zapewnić ma wysoką stabilność oraz trakcję poprawiając jednocześnie dynamikę jazdy.

Sporo pracy inżynierowie Opla poświęcili na zmniejszenie oporów powietrza w Insigni, co przekłada się na zużycie paliwa oraz emisję CO2. Ponad 650 godzin spędzonych w tunelu aerodynamicznym dało najniższy w klasie współczynnik oporu powietrza Cd równy 0,27.

Wprowadzenie od razu obu wersji nadwoziowych wynika z faktu, że np. na takich rynkach jak Francja czy Wlk. Brytania klienci preferują nadwozia pięciodrzwiowe, zaś w Niemczech czy Hiszpanii tradycyjne sedany. Podczas targów w Londynie ogłoszone zostaną ceny Insigni dla Wlk. Brytanii, Irlandii, Niemiec, Austrii i Szwajcarii, a pierwszym rynkiem, gdzie rozpocznie się jej sprzedaż będą oczywiście Niemcy.