Pierwszym modelem będzie Ford Focus napędzany bio-etanolem. Drugi z nich to Focus C-Max zasilany gazem ziemnym (CNG). Dyrektor sprzedaży i marketingu koncernu Ford, Jurgen Stackmann, podkreśla, że koncern wnosi bardzo duży wkład w rozwój motoryzacji w przyszłości. Nowe silniki charakteryzują się bardzo dobrym bilansem CO2 i całkiem przyzwoitą mocą. Może to przyciągnąć zainteresowanie producentów, aby ceny tych technologii spadły do bardziej przystępnych poziomów.

Ford Focus C-MAX napędzany gazem ziemnym będzie pokazany na stoisku w wersji wyposażeniowej "Fun". W sprzedaży znajdą się także wersje Ambiente, Trend i najbogatsza Ghia. Dla ludzi, którzy pragną sporej dawki adrenaliny, lecz martwią się o stan środowiska naturalnego, dostępny będzie dwulitrowy silnik. Współpracować on będzie z 5-cio biegową skrzynią manualną. Potencjalny użytkownik tego modelu dostanie do wykorzystania 145 koni mechanicznych w trybie benzynowym. Po przełączeniu na "gaz" moc spadnie o 19 koni, lecz pomimo tego dynamika pojazdu powinna zostać zachowana.

Model Focus FFV został wyposażony w silnik napędzany bio-etanolem. We wrześniu zeszłego roku był juz prezentowany w Niemczech, wraz z Focusem C-MAX FFV. Skrót "FFV" oznacza Flexi Fuel Vehicle, co w wolnym tłumaczeniu może oznaczać, elastyczny pod względem paliwa. Do baku tego samochodu można "zalać" zarówno bio-etanol, tradycyjną benzynę, a także mieszankę bio-etanolowo-benzynową. Dostępny będzie we wszystkich wersjach wyposażenia, a w podstawowej konfiguracji kosztować będzie już 19.225 euro.

Paliwo bio-etanolowe może być pozyskiwane na przykład ze zboża, drewna, buraków cukrowych, a także energii biomas. Surowce te powinny stanowić przyszłość w dziedzinie ekologicznej motoryzacji. Pozwalają one bowiem znacznie zredukować emisję szkodliwych gazów, dzięki którym powstaje efekt cieplarniany. Gdy spalana jest energia pochodząca z biomasy lub roślin, obieg węgla w przyrodzie może stać się zamkniętą pętlą. Podczas procesu fotosyntezy rośliny pobierają z atmosfery dwutlenek węgla. Wydalany jest on dopiero podczas ich spalania już w formie paliwa bio-etanolowego. Wtedy wydalony do atmosfery węgiel pobierany jest przez nowe, dorastające rośliny. Bilans CO2 w napędach etanolowych pozwala na sukcesywną redukcję szkodliwych substancji aż o 80 procent w stosunku do konwencjonalnych silników benzynowych.