W ubiegłym roku Zagato podjął współpracę z Astonem Martinem i stworzył nowy model Vanquish Zagato Volante. Limitowana edycja została ograniczona do 99 sztuk. Mamy nadzieję że podpiszecie się pod naszą opinią co do uroku Vanquisha, który w oryginale łączył w sobie sportowe osiągi z elegancją godną brytyjskiego gentlemana, a współpraca z Zagato dodała mu jeszcze „to coś”. Przód niby znany, ale wzbogacony o kilka detali, a im dalej ku tyłowi, zauważalny jest coraz mocniejszy dotyk Wochów. I jeszcze 600-konne V12 pod maską...Nic dziwnego, że cała seria sprzedała się za nim pierwszy egzemplarz zjechał z linii produkcyjnej.
Dziś jednak dotarły do nas informacje, że to nie koniec. Będzie mieć miejsce kontynuacja współpracy Aston Martina z Zagato i kolejne odsłony modelu: Vanquish Zagato Speedster i Shooting Brake.
Na początek Speedster, ponieważ wzmianka o nim będzie krótka jak jego produkcja. Powstanie zaledwie 28 sztuk w związku z czym będzie to najbardziej limitowana edycja z rodziny Zagato. Dla tych, którzy byli w stanie wysprzedać cały rodzinny majątek aby go mieć, mamy przykrą wiadomość - wszystkie już sprzedano. Ci którzy zdążyli, podobnie jak w przypadku dwóch pierwszych modeli, do dyspozycji dostaną znane i sprawdzone 600- konne V12 pod maską z Vanquisha S. Do tego znacznie poprawione zawieszenie oraz hydrauliczny układ kierowniczy. I oczywiście mnóstwo włókna węglowego, z którego wykonano całe nadwozie poza dachem. Dachu nie ma w ogóle.
Idealnym uzupełnieniem dla modelu Speedster będzie nadwozie Shooting Brake. Na razie w formie szkicu jednak z niecierpliwością oczekujemy prezentacji gotowego conceptu, o której z pewnością was poinformujemy.
Co sądzicie o wersji Speedster? Zasługuje na miejsce w Top Garage? Zapraszamy do komentowania.