Takie rzeczy to tylko w Szwecji albo Finlandii... Nieprawda! Również u nas na Mazurach można polatać bokiem po zamarzniętym jeziorze. Dzięki ostatnim mrozom jezioro Śniardwy zostało szczelnie pokryte lodem o grubości ok 30 cm, a to oznacza, że bez zagrożenia można na nie wjechać samochodem i poupalać.
Nie ma nic piękniejszego zimą niż długie, zamaszyste slajdy po lodowo-śnieżnej nawierzchni. I nawet opony z kolcami nie są niezbędne, dobrą zabawę zapewni solidna zimówka.
Tor Śniardwy organizuje pierwszy track day „Zimowy Tor Śniardwy” w weekend 21-22 stycznia 2017 r. Do dyspozycji będą dwa tory: jeden przeznaczony dla samochodów z kolcami (ok. 4 km długości i 10 m szerokości), drugi na normalne zimówki (ok. 4 km długości i 10 m szerokości). Dodatkowo zostanie wydzielony owal (średnica 50 m) oraz prostokąt o wymiarach ok. 1000 m x 30 m do nauki i zabawy.
Koszt całodniowego udziału w wydarzeniu wynosi 250 zł (dla aut bez kolców) i 300 zł (dla aut na kolcach). Ilość miejsc jest ograniczona. Zapisy i pytania kierujcie na adres: warsawmediamakers@gmail.com lub na fanpage w prywatnej wiadomości: https://www.facebook.com/torsniardwy
Redakcja Top Garage pojawi się na miejscu w niedzielę! To, co? Do zobaczenia!
