Kto kiedykolwiek był na rundzie wyścigów serii Kia Lotos Race ten miał przyjemność poznać rewelacyjną atmosferę panującą na Paddocku i obserwować zaciętą walkę. To właśnie te wartości przyciągają rzesze kibiców na najbardziej znane tory, a tam gdzie są kibice tam też pojawiają się kierowcy chcący godnie reprezentować barwy sponsorów. Jest to cykl, w którym zarówno początkujący jak i dojrzali amatorzy wyścigów mogą oddać się rywalizacji w czystym tego słowa znaczeniu, a koszt tej przyjemności jest stosunkowo niewielki.
Jak to zazwyczaj bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia i w myśl tej niepisanej zasady w tym sezonie zaobserwujemy zmianę warty w stawce KLR. Czołowi kierowcy, którzy ukończyli poprzedni sezon na podium zdecydowali się iść poziom wyżej.
Obecnie urzędujący Mistrz i V-ce Mistrz Polski KLR Karol Urbaniak i Albert Legutko już 28 kwietnia zasiądą za kierownicą pucharowego Renault Clio podczas inauguracji sezonu na torze Motorsport Arena Oschersleben.
Prócz duetu zajmującego dwa najwyższe miejsca na podium, do serii Renault Clio Cup Central Europe przeszli Max Zchuppe oraz Tomasz Magdziarz, przy czym przed byłym piłkarzem stoi nie lada wyzwanie. Będzie on próbować utrzymać dwie sroki za ogon startując naraz w dwóch seriach, w RCCCE oraz w KLR. Będzie mieć utrudnione zadanie, ponieważ obie rundy odbywają się jednocześnie na niemieckim torze. Podczas treningów i sesji kwalifikacyjnej na przesiadkę będzie mieć 15 minut. Za to w niedzielę, wyścigi Renault oraz Kia będą bezpośrednio jeden po drugim. Trzymamy kciuki za Tomka i życzymy mu powodzenia w realizacji planów.
W Kia Lotos Race pozostaje Damian Litwinowicz, który podobnie jak 39-letni były pomocnik Warty oraz Lecha Poznań, zasiądzie za kierownicą małej „kianki” trzeci rok z rzędu. W tym samym wieku jest tegoroczny debiutant Jakub Dwernicki, mający już wcześniej kontakt z motorsportem. W czasach liceum, przez cztery lata startował w Kartingowych Mistrzostwach Polski gdzie był na dobrej drodze do sięgnięcia po najwyższy tytuł. Kartingowe korzenie mają również dwaj 14-latkowie Nikodem Wierzbicki i Szymon Jabłoński. Niech wiek was nie zwiedzie, Nikodem ostatnie sześć lat spędził na torach kartingowych a przez ostatnie trzy doskonalił technikę jazdy starym Picanto. Przy nim Szymon jest świeżynką, ponieważ przygodę z motorsportem zaczął zaledwie dwa lata temu „dlatego z kartingu do wyścigów samochodowych przesiadam się najwcześniej jak to możliwe”.
Kalendarz Kia Lotos Race 2017
1 runda: 29-30.04 – Oschersleben (ADAC GT Masters)
2 runda: 13-14.0 – Hungaroring (FIA WTCC)
3 runda: 10-11.06 – Poznań (WSMP+ FIA CEZ)
4 runda: 15-16.07 – Slovakiaring (FIA ETRC)
5 runda: 2-03.09 – Most (FIA ETRC)
6 runda: 30.09-01.10 – Monza (International GT Open)
Kto kiedykolwiek był na rundzie wyścigów serii Kia Lotos Race ten miał przyjemność poznać rewelacyjną atmosferę panującą na Paddocku i obserwować zaciętą walkę. To właśnie te wartości przyciągają rzesze kibiców na najbardziej znane tory, a tam gdzie są kibice tam też pojawiają się kierowcy chcący godnie reprezentować barwy sponsorów. Jest to cykl, w którym zarówno początkujący jak i dojrzali amatorzy wyścigów mogą oddać się rywalizacji w czystym tego słowa znaczeniu, a koszt tej przyjemności jest stosunkowo niewielki.
*
Jak to zazwyczaj bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia i w myśl tej niepisanej zasady w tym sezonie zaobserwujemy zmianę warty w stawce KLR. Czołowi kierowcy, którzy ukończyli poprzedni sezon na podium zdecydowali się iść poziom wyżej.
Obecnie urzędujący Mistrz i V-ce Mistrz Polski KLR Karol Urbaniak i Albert Legutko już 28 kwietnia zasiądą za kierownicą pucharowego Renault Clio podczas inauguracji sezonu na torze Motorsport Arena Oschersleben.
*
Prócz duetu zajmującego dwa najwyższe miejsca na podium, do serii Renault Clio Cup Central Europe przeszli Max Zchuppe oraz Tomasz Magdziarz, przy czym przed byłym piłkarzem stoi nie lada wyzwanie. Będzie on próbować utrzymać dwie sroki za ogon startując naraz w dwóch seriach, w RCCCE oraz w KLR. Będzie mieć utrudnione zadanie, ponieważ obie rundy odbywają się jednocześnie na niemieckim torze. Podczas treningów i sesji kwalifikacyjnej na przesiadkę będzie mieć 15 minut. Za to w niedzielę, wyścigi Renault oraz Kia będą bezpośrednio jeden po drugim. Trzymamy kciuki za Tomka i życzymy mu powodzenia w realizacji planów.
W Kia Lotos Race pozostaje Damian Litwinowicz, który podobnie jak 39-letni były pomocnik Warty oraz Lecha Poznań, zasiądzie za kierownicą małej „kianki” trzeci rok z rzędu. W tym samym wieku jest tegoroczny debiutant Jakub Dwernicki, mający już wcześniej kontakt z motorsportem. W czasach liceum, przez cztery lata startował w Kartingowych Mistrzostwach Polski gdzie był na dobrej drodze do sięgnięcia po najwyższy tytuł. Kartingowe korzenie mają również dwaj 14-latkowie Nikodem Wierzbicki i Szymon Jabłoński. Niech wiek was nie zwiedzie, Nikodem ostatnie sześć lat spędził na torach kartingowych a przez ostatnie trzy doskonalił technikę jazdy starym Picanto. Przy nim Szymon jest świeżynką, ponieważ przygodę z motorsportem zaczął zaledwie dwa lata temu „dlatego z kartingu do wyścigów samochodowych przesiadam się najwcześniej jak to możliwe”.