- Posłanka Małgorzata Gromadzka z Koalicji Obywatelskiej skierowała interpelację do ministrów infrastruktury oraz zdrowia w sprawie obowiązkowych badań dla starszych kierowców
- Parlamentarzystka wskazuje, że starzejący się ludzie mogą mieć ograniczenia zdrowotne i psychofizyczne i że w niektórych krajach już wprowadzono obowiązek regularnych badań dla kierowców powyżej określonego wieku
- Resorty wyjaśniają, że już dzisiaj przepisy pozwalają na kierowanie kierowców na dodatkowe badania, a także na ostrzejsze przepisy dotyczące zawodowych kierowców
Nie od dzisiaj wiadomo, że doświadczenie przychodzi z wiekiem. Jest to szczególnie ważne w przypadku kierowców. Osoby, które pokonały już setki tysięcy kilometrów, nie dość, że łatwiej potrafią rozpoznać zagrożenie i dzięki temu zapobiec potencjalnym tragicznym konsekwencjom, to z czasem nabierają też daleko idącej rozwagi, której przeważnie brakuje młodym kierowcom. Ale jest też druga strona medalu. Wraz z przybywającymi latami wielu ludzi traci bystrość umysłu i potrzebuje więcej czasu na rozpoznanie zagrożenia i właściwą reakcję. A na drodze często trzeba reagować natychmiast.
Dodatkowe badania dla seniorów - "mogą posiadać ograniczenia zdrowotne"
I właśnie kwestia bezpieczeństwa jest tą, którą w interpelacji skierowanej do ministra infrastruktury oraz ministra zdrowia poruszyła posłanka Małgorzata Gromadzka z Koalicji Obywatelskiej (KO). Parlamentarzystka wskazała, że "z przeprowadzonych badań oraz licznych doniesień wynika, że osoby starsze, mimo dużego doświadczenia na drodze, mogą posiadać ograniczenia zdrowotne i psychofizyczne, które wpływają na bezpieczeństwo ruchu drogowego".
Tych ograniczeń zdrowotnych i psychofizycznych może być naprawdę dużo. Jak zauważa Gromadzka, proces starzenia się może negatywnie wpływać na wzrok, słuch, refleks i osłabiać ogólną sprawność fizyczną. To powoduje, że seniorzy siadający za kierownicę "mogą być bardziej narażeni na wypadki drogowe, szczególnie w dynamicznych sytuacjach wymagających szybkiej reakcji".
Badania dla seniorów w UE
Na potwierdzenie tezy o zwiększonym ryzyku związanym z wiekiem kierowców, posłanka KO zwraca uwagę, że w niektórych europejskich krajach wprowadzono już regulacje, które nakładają obowiązek poddawania się regularnym badaniom zdrowotnym na osoby powyżej określonego wieku. Chodzi o to, żeby wcześniej wykrywać potencjalne zagrożenia i dzięki temu precyzyjniej oceniać zdolność kierowców do prowadzenia pojazdów, a tym samym zwiększać bezpieczeństwo na drogach.
Mając to wszystko na uwadze, Gromadzka chciała uzyskać odpowiedź, czy polskie ministerstwa w ogóle analizują możliwość wprowadzenia obowiązkowych badań dla kierowców seniorów powyżej określonego wieku. Ponadto posłanka zamierzała dowiedzieć się, czy są jakiekolwiek plany przygotowania wytycznych lub regulacji w zakresie częstotliwości przeprowadzanych badań, np. wzroku, słuchu i refleksu, a jeżeli tak, to która instytucja miałaby je przeprowadzać i skąd pochodziłyby pieniądze na te badania.
- Przeczytaj także: Cupra Leon VZ Sportstourer w hybrydowej wersji kusi szeregiem zalet. Ma też jeden istotny minus
Resort infrastruktury: zawodowi kierowcy po 60. roku życia badani co 30 miesięcy
Już w grudniu ub.r. na interpelację odpowiedział Maciej Lasek, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury. Wskazał on, że zgodnie z polskimi przepisami uprawniony lekarz "może skierować osobę badaną na konsultację do lekarza specjalisty lub psychologa albo zlecić przeprowadzenie pomocniczych badań diagnostycznych". Po przeprowadzeniu tych badań wydawane jest orzeczenie lekarskie, które w związku ze stanem zdrowia może zawierać ograniczenia m.in. co do terminu ważności uprawnień oraz pojazdów "którymi może kierować osoba badana, ich wyposażenia, oznakowania lub przystosowania".
W dalszej części odpowiedzi Lasek podkreślił, że już dzisiaj starosta może wydać decyzję administracyjną o skierowaniu kierowcy na badania lekarskie, "jeżeli istnieją uzasadnione zastrzeżenia co do jego stanu zdrowia". Ich źródłem mogą być informacje i ustalenia stanu faktycznego uzyskane w ramach wykonywania zadań własnych, ale też zawiadomienia właściwych organów orzekających o niepełnosprawności lub niezdolności do pracy.
Odniesienie do wieku kierowców zawarto również w ustawie o transporcie drogowym. Te co prawda dotyczą osób wykonujących przewóz drogowy, ale stanowią, że kierowcy do czasu ukończenia 60 lat podlegają badaniom lekarskim i psychologicznym co 5 lat, a po ukończeniu 60. roku życia co 30 miesięcy. W związku z tym resort infrastruktury nie pracuje nad wytycznymi lub regulacjami prawnymi "w zakresie częstotliwości przeprowadzania dodatkowych badań dla seniorów oraz zakresu sprawdzanych umiejętności".
Zmiany w przepisach ws badań lekarskich
W drugiej połowie lutego br. odpowiedź na interpelację przesłał Wojciech Konieczny, sekretarz stanu w resorcie zdrowia. Okazuje się, że to ministerstwo też nie prowadzi żadnych prac legislacyjnych "w zakresie zmiany przepisów dotyczących przeprowadzania badań lekarskich lub badań psychologicznych w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych lub psychologicznych do kierowania pojazdem". Nie oznacza to jednak, że żadne zmiany nie zostaną wprowadzone.
Konieczny wyjaśnił, że 1 marca 2023 r. Komisja Europejska przedłożyła Radzie Unii Europejskie wniosek dotyczący całkowitego przeglądu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw jazdy. Obecnie w resorcie infrastruktury, przy współudziale przedstawicieli resortu zdrowia, prowadzone są prace nad rewizją tej dyrektywy "w zakresie obejmującym minimalne standardy dotyczące fizycznej i psychicznej zdolności do kierowania pojazdami mechanicznymi". Może zatem okazać się, że zmiany będą, choć na razie trudno powiedzieć jakie.