Według obiegowej opinii w nowych autach najbardziej zawodnym elementem jest elektronika. Statystyki firmy Starter, jednego z większych operatorów usług assistance w Polsce, tej tezy absolutnie nie potwierdzają.

Spośród 6021 wezwań, które wpłynęły do firmy w ciągu wakacji, najwięcej (aż 26 proc.) dotyczyło problemów z silnikiem. Najczęściej zdarzały się usterki mechaniczne, awarie układu smarowania i usterki układu doładowania.

Bardzo często zgłaszano też problemy z akumulatorem (15 proc.) – to drugi z najczęstszych powodów wezwania pomocy drogowej. Tymczasem z ubiegłorocznych statystyk niemieckiego automobilklubu ADAC (partnera firmy Starter) wyciągnąć można zupełnie inne wnioski – w Niemczech kierowcy dzwonią po pomoc drogową głównie w przypadku problemów z elektryką pojazdu (41,2 proc. zgłoszeń), zaś awarie silnika stanowią tylko 7,4 proc. przypadków.

Skąd tak duże różnice?

Powodów jest wiele. Po pierwsze, dane ze Startera obejmują wyłącznie miesiące letnie, w których kłopoty z instalacją elektryczną są mniejsze, tymczasem ADAC podsumowuje interwencje z całego roku.

Po drugie, w Polsce z tego typu usług korzysta zupełnie inna klientela. W Niemczech są one bardziej powszechne, przez co średni wiek aut jest znacznie wyższy.

W naszym kraju pakiety assistance kupowane są przez właścicieli stosunkowo nowych aut oraz klientów biznesowych – dominują pojazdy w wieku do 3 lat. W nowych dieslach i w autach z małymi turbodoładowanymi silnikami benzynowymi, które przeważają we flotach, kłopoty z przeciążoną mechaniką zdarzają się rzeczywiście często.

Które modele sprawiały najwięcej problemów?

Tego z polskich statystyk się nie dowiemy, bo Starter świadczy usługi również na rzecz producentów aut, którzy zapewne nie byliby zadowoleni z upubliczniania takich informacji.

Statystyki firmy Starter

Raport firmy Starter obejmuje wyłącznie miesiące wakacyjne, tzn. dane dotyczą wezwań odnotowanych między 1 lipca a 31 sierpnia 2012 roku. W tym okresie użytkownicy usługi assistance wzywali pomoc drogową 6021 razy.

Najczęściej zgłoszenia dotyczyły usterek silnika (26 proc.), spośród których największą grupę stanowiły usterki mechaniczne (79 proc. wszystkich usterek silnika) oraz problemy z układem smarowania (5 proc.).

Mimo iż raport dotyczy miesięcy letnich, bardzo wielu kierowców zgłaszało problemy z akumulatorem pojazdu (aż 15 proc. wszystkich wezwań pomocy drogowej), niemal zawsze chodziło o wyładowanie baterii.

Z kolei w przypadku usterek kół (9 proc. wszystkich zgłoszeń) przyczyną aż w 97 proc. było przebicie opon. Zadziwiająco rzadko zgłaszano problemy z układem chłodzenia, wtryskiem w silnikach Diesla oraz z układem hamulcowym. Uzasadnieniem tego może być fakt, że większość aut objętych usługą assistance firmy Starter jest niemal nowa – dominują pojazdy w wieku do 3 lat.

Statystyki ADAC

Statystyki przygotowywane przez ADAC są znacznie bardziej reprezentatywne od zestawień przygotowanych przez firmę Starter. Dane obejmują cały rok i znacznie więcej przypadków udzielenia pomocy.

W 2011 roku „żółte anioły” – bo tak w Niemczech nazywana jest pomoc drogowa ADAC – interweniowały aż 4,2 miliona razy! Warto wiedzieć, że do członków automobilklubu ADAC uprawnionych do korzystania z pomocy drogowej tej organizacji należy ponad połowa aut zarejestrowanych w Niemczech!

To nie oznacza, że powyższe zestawienie jest kompletne – do statystyk awarii nie są wliczane interwencje, które ADAC wykonuje np. na zlecenie producentów aut w ramach pakietów assistance oferowanych przez koncerny motoryzacyjne.

Według statystyk ADAC najwięcej problemów dotyczy instalacji elektrycznej, na drugim miejscu znajdują się wezwania dotyczące hamulców, układu kierowniczego i układu napędowego. Przyczyną niemal co piątej usterki były problemy z elektroniką sterującą silnika. Niemiecka pomoc drogowa chwali się skutecznością na poziomie 84 proc.