- Coraz więcej sprzedających używane samochody tygodniami, a nawet miesiącami czeka na klienta
- Oznacza to dla sprzedających wysokie koszty – z każdym miesiącem używany samochód traci na wartości – zwłaszcza jeśli jest to stosunkowo młody samochód. Kosztowne są też ogłoszenia w Internecie
- Podpowiadamy, jak sprzedać samochód naprawdę szybko
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
To, że rynek samochodów używanych spowolnił, potwierdzają nie tylko doświadczenia prywatnych właścicieli aut, którzy usiłują pozbyć się swoich czterech kółek. Również komisy i drobni handlarze odczuwają spadek zainteresowania kupujących. W listopadzie 2025 r. liczba rejestracji samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy spadła w porównaniu do ubiegłego roku o prawie 11 proc.
Poznaj kontekst z AI
Młode, drogie samochody mają nową konkurencję
Powody do zmartwień mają zwłaszcza ci sprzedający, którzy próbują pozbyć się samochodów 2-4-letnich o stosunkowo dużej wartości. "Miesięcznie tracę na tym samochodzie nie mniej niż 1500 zł, choć nim już nie jeżdżę, bo kupiłem nowy" – wyznaje pan Michał. Po pierwsze, auto ma ubezpieczenie autocasco, które miesięcznie kosztuje 400 zł, a po drugie, z każdym miesiącem maleje wartość samochodu. Ogłoszenia na portalach ogłoszeniowych też kosztują – więcej niż można by się spodziewać.
Trochę jest to zasługą ofensywy chińskich marek – sporo osób, które potencjalnie kupiłyby używane auto, decyduje się na tani chiński model, który kosztuje tyle samo lub niewiele mniej niż lepszy używany. Wiele zależy też od modelu – preferencje klientów zmieniają się i niektóre auta bardzo popularne jeszcze dwa lata temu dziś są niemal niesprzedawalne za dobrą cenę.
Sprzedaż samochodu używanego: ile można obniżać cenę?
Wydaje się, że wystarczy obniżyć cenę, ale i to nie działa. Pan Michał zaczynał od kwoty 144 tys. zł, by trafić dokładnie w średnią cenę dla swojego samochodu, biorąc pod uwagę i wiek, i przebieg. Dziś auto wystawione jest za 120 tys. zł. Pan Michał wierzy, jest wręcz pewien, że pierwszy poważny klient, który przyjdzie obejrzeć ten samochód, odjedzie nim – bo auto ma na sobie oryginalny lakier, dobrze wygląda i jest sprawne. Ale nikt nie przychodzi.
Także pan Grzegorz zastanawia się, co robi nie tak, że nikt nie pyta o jego Volvo V90. Auto jest w porządku, a decyzja o sprzedaży zapadła, bo właściciel po prostu potrzebuje teraz zupełnie innego samochodu. Ale na razie musi czekać.
Twarde dane potwierdzają: trudniej jest sprzedać używany samochód
Według raportu Otomoto Insight w październiku 2025 r. ogłoszeń o sprzedaży samochodów używanych było mniej niż rok wcześniej, za to były one dłużej aktywne. To oznacza, że sprzedający dłużej czekają na klientów. W październiku średni czas aktywności ogłoszenia to już 45 dni – a to oznacza, że po prostu trudniej jest sprzedać używany samochód. A trzeba pamiętać, że po pierwsze, Otomoto jest niezwykle skuteczne w "znajdowaniu" kupujących na używane samochody, a po drugie, 45 dni to średni czas aktywności ogłoszenia. W praktyce niektórzy znajdują kupca na swój samochód w ciągu kilku dni; inni czekają 3-4 miesiące, a nawet dłużej.
Co można zrobić, aby szybciej sprzedać używany samochód? Zacznij od dobrego ogłoszenia
Skoro koszt zamieszczenia dobrego ogłoszenia o sprzedaży samochodu jest naprawdę wysoki (w największym polskim serwisie ogłoszeniowym "optymalny" wariant ogłoszenia na 30 dni w przypadku auta o wartości 90 tys. zł to aż 270 zł (!) to... warto wykorzystać wykupioną usługę tak dobrze, jak to możliwe. A zatem:
- Zrób dobre zdjęcia. Dobre zdjęcia to takie, na którym dobrze widoczny jest samochód. Zadbaj o neutralne tło, zrób zdjęcia samochodu z każdej strony. Jeśli na karoserii są jakieś drobne uszkodzenia, otarcia – sfotografuj je i pokaż; kupujący nie będą rozczarowani, a jednocześnie, widząc takie szczegóły, nabiorą zaufania do sprzedającego. Nie rób zdjęć karoserii pod "dziwnymi" kątami, bo kupujący gotów pomyśleć, że to ogłoszenie przysłowiowego "handlarza z Radomia" – a tymczasem jest wielu ludzi, którzy preferują kupno samochodu od osoby prywatnej.
- Sprzedaż samochodu przez jego użytkownika warto podkreślić także w opisie, np.: "Kupują Państwo samochód "z domu" od osoby prywatnej, nie od handlarza". To naprawdę jest zaletą.
- Szanuj kupującego – przed zrobieniem zdjęć wnętrza dokładnie wysprzątaj samochód. Ustaw kierownicę jak do jazdy na wprost. Zdjęć nie musi być dużo, najważniejsze, żeby było na nich widoczne wszystko, co ważne.
- Raczej nie zasłaniaj tablic rejestracyjnych; zasłonięcie tablic rejestracyjnych sugeruje, że masz coś do ukrycia.
- Rzeczowo opisz zalety samochodu. Do zalet należą m.in.: atrakcyjna wersja wyposażeniowa, regularny serwis potwierdzony rachunkami, zarejestrowanie samochodu w Polsce, bezwypadkowa przeszłość, długi czas używania samochodu przez jednego właściciela, zadbanie, itp.
- Zdecydowanie unikaj twierdzeń w rodzaju "nie wymaga wkładu finansowego", jeśli nie jesteś absolutnie pewien, że to prawda; niejeden sprzedawca został zmuszony do pokrycia wysokich rachunków za naprawy sprzedanego samochodu w sytuacji, gdy porządna diagnostyka zamówiona przez kupującego już po kupnie wykazała niezbędne remonty bądź korozję. Raczej już napisz: "klocki i tarcze hamulcowe wymienione..."; "samochód bardzo zadbany" – oczywiście, jeśli to prawda.
- W opisie ogłoszenia zwróć uwagę na wyjątkowe cechy twojego samochodu. Zastanów się dobrze, prawie każdy samochód ma coś wyjątkowego...
Co można zrobić, by szybko sprzedać samochód? Dobrze "ustaw" cenę
Zwłaszcza, jeśli masz stosunkowo młode auto w dobrym stanie, możesz się go pozbyć w ciągu dosłownie kilku dni – i to praktycznie bez wyjątków. Zanim jednak wystawisz samochód na sprzedaż, sprawdź, ile naprawdę może być wart. Dokładnie przejrzyj konkurencyjne ogłoszenia – jeśli podobnych aut wystawionych na sprzedaż jest więcej, praktycznie jedynym sposobem, aby szybko znaleźć klienta, jest wystawienie go za cenę z dolnego pułapu cenowego. Przykład: w twoim mieście jest pięć podobnych samochodów wystawionych na sprzedaż w cenach od 90 do 98 tys. zł. Obejrzyj dokładnie najtańsze oferty – jeśli konkurencyjne samochody wyglądają na lepsze, raczej ustaw cenę minimalnie poniżej 90 tys. zł. Jeśli twój samochód jest nieco lepszy niż najtańsze podobne, może być nieco droższy od najtańszych – ale bez przesady. Jeśli konkurencyjne samochody są wystawione na sprzedaż w odległych lokalizacjach, nie musisz się nimi aż tak przejmować, ale także bierz je pod uwagę.
Oczywiście, jeśli masz samochód w pełni sprawny, osoby sprzedające egzemplarze uszkodzone nie są dla ciebie konkurencją.
Pamiętaj: każdy miesiąc sprzedaży auta to istotne koszty – koszt ubezpieczenia, ogłoszeń, przechowywania samochodu, itp. Dolicz do tego frustrację związaną z poszukiwaniem klienta – zazwyczaj opłaca się od razu zejść z ceny i sprzedać auto od razu. Jeśli masz najlepszą cenę, sprzedasz swój samochód jako pierwszy lub jeden z pierwszych.
Pamiętaj, że w niektórych przypadkach jesteś w kiepskiej pozycji w porównaniu np. do oferty komisów dilerskich. Jeśli sprzedajesz samochód często wybierany przez firmy, brak możliwości wystawienia faktury VAT automatycznie odbiera ci wielu potencjalnych klientów. Weź to pod uwagę przy ustalaniu ceny.
Czy kupujesz, czy sprzedajesz używany samochód, jest... gorzej niż myślałeś
W transakcjach związanych z używanymi samochodami zachodzi pewien paradoks: kupujący najczęściej szybko przekonują się, że za wymarzone auto w satysfakcjonującym stanie muszą zapłacić znacznie więcej, niż pierwotnie zakładali. Z kolei osoby sprzedające samochody w przyzwoitym stanie doświadczają problemów z uzyskaniem "uczciwej" ceny. Ostatecznie jeden płaci więcej, niż początkowo zakładał, a drugi dostaje dużo mniej pieniędzy, niż się spodziewał.
Tak, to normalne.