- Aby uniknąć manipulacji przebiegiem warto zwrócić uwagę na zużycie wnętrza auta oraz sprawdzić historię pojazdu
- Auta z przebiegiem powyżej 200 tys. km wymagają szczególnej uwagi i dokładnego sprawdzenia
- Optymalny przebieg odpowiada przeciętnemu rocznemu przebiegowi ok. 15-20 tys. km
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Odpowiedzi na to, palące wielu kierowców, szukających wymarzonego auta, pytanie postanowił udzielić doświadczony dealer samochodowy z Dniepru (aby nie powiedzieć handlarz używanymi samochodami), Volodymyr I. i podzielił się z nim serwisem mashyna.com.ua.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Jaki przebieg jest optymalny dla używanego samochodu? Padły konkretne liczby
W wypowiedzi udzielił także praktycznych wskazówek dla osób, które planują zakup auta z drugiej ręki. Zwrócił uwagę, że pojazdy z podejrzanie wysokim przebiegiem, szczególnie te kilkuletnie, mają szansę, aby skrywać jakieś poważne wady. Według niego, jeśli trzy— lub czteroletni samochód ma na liczniku około 150 tys. km, to można być prawie pewnym, że był wykorzystywany jako taksówka lub służył jako pojazd dostawcy. Podkreślił, że takie auta, mimo atrakcyjnego wyglądu zewnętrznego, który może się podobać i zachęcać do zakupu, mogą być mocno wyeksploatowane mechanicznie.
Ekspert zaznaczył, że przeciętny roczny przebieg samochodu w Ukrainie wynosi obecnie od 15 do 20 tys. km. Wartości te są podobne jak w Polsce, więc w związku z tym, optymalny przebieg dla trzyletniego auta nie powinien przekraczać 50-60 tys. km. Przekroczenie tej granicy może oznaczać nadmierne zużycie kluczowych podzespołów. Może to być "tylko" zawieszenie, czy skrzynia biegów, ale także i silnik, a to wiąże się ze zwiększonym ryzykiem usterek, niewidocznych na pierwszy rzut oka i w związku z tym skróconą finalną żywotnością pojazdu.
Jak rozpoznać manipulacje licznikiem przebiegu?
Ukraiński handlarz ostrzega także przed samochodami z wyjątkowo niskim przebiegiem, co może być nie efektem sporadycznego użytkowania takiego auta, co zresztą czasami się zdarza, ale raczej rzadko, ale cofania licznika. Zwraca uwagę, że nawet co trzeci pojazd na rynku wtórnym (dane dotyczą rynku ukraińskiego, ale w Polsce taki proceder nadal ma miejsce — choć już w znacznie mniejszej skali) może mieć zafałszowane dane dotyczące przebiegu.
- Dowiedz się więcej na ten temat: Raport przejrzystości rynku aut używanych — wiemy, o ile średnio oszuści cofają liczniki
Zaleca, by kupujący dokładnie przyglądali się elementom wnętrza auta — takim jak kierownica, siedzenia, pedały czy pasy bezpieczeństwa. Jeśli te części wykazują wyraźne ślady zużycia, a licznik wskazuje niewielką liczbę kilometrów, warto zachować szczególną ostrożność.
Jak zweryfikować historię samochodu?
Ekspert rekomenduje, by przed zakupem sprawdzić historię samochodu za pomocą otwartych usług, korzystając z numeru VIN — np. kupując odpowiedni raport. Dzięki temu można uzyskać szczegółowe informacje o przebiegu, poprzednich właścicielach oraz ewentualnych wypadkach, w których auto brało udział.
Jaki jest optymalny przebieg używanego auta?
Jak wskazuje ukraiński ekspert, najbezpieczniej jest wybierać samochody z przebiegiem nieco powyżej 100 tys. km. Według niego poprzedni właściciel najczęściej wykonał już niezbędne prace serwisowe czy naprawy elementów, które ulegają awarii najczęściej w pierwszych latach użytkowania samochodu. Z kolei auta z przebiegiem przekraczającym 200 tys. km wymagają według niego raczej już szczególnej uwagi i dokładnego sprawdzenia dokumentacji serwisowej.
Ekspert przekazał także kilka wskazówek w punktach, które warto wziąć pod uwagę przy kupowaniu używanego samochodu:
- Sprawdź przebieg za pomocą kodu VIN
- Zwróć uwagę na zużycie pedałów, kierownicy i siedzenia kierowcy
- Unikaj samochodów, które przejechały więcej niż 25 tys. km rocznie
- Przed zakupem należy wykonać diagnostykę lub sprawdzić auto u mechanika
Wybór używanego samochodu to nie tylko kwestia ceny, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. Eksperci podkreślają, że dokładna analiza przebiegu oraz stanu technicznego pojazdu pozwala uniknąć kosztownych błędów i cieszyć się niezawodnym — i bezpiecznym — autem przez kolejne lata.
- Przeczytaj także: Te samochody mają silniki, które żyją wiecznie. Nigdy ich nie sprzedawaj