Jednakże wciąż nie wiadomo jaka jest realna prędkość maksymalna tej maszyny z piekła rodem. Bugatti ograniczyło ze względów bezpieczeństwa prędkość dopuszczalną do 420 km/h.
Pojawiają się jednak nowe nieoficjalne informacje, które dają wyobrażenie o potencjale Chirona. Jak ujawnia szef Bugatti Wolfgang Dürheimer w rozmowie z Road and Track, Chiron potrafi wykonać manewr 0-400-0 km/h w czasie krótszym niż 1 minuta. Jak podkreśla Dürheimer, Bugatti dotąd nie zmierzyło tego wyniku. Wydaje się to jednak całkiem prawdopodobne skoro Chiron potrafi rozpędzić się do 200 km/h w czasie 6,5 sekundy, a do 300 – w 13,5 s.
Tymczasem Dürheimer w wywiadzie dla brytyjskiego Autocara potwierdza, że Bugatti ma plan ustanowić nowy światowy rekord prędkości dla samochodów seryjnych. W 2010 roku Veyron Super Sport popędził z prędkością 431 km/h, a jak szacują inżynierowie Bugatti Chiron ma szansę osiągnąć szokujące 463 km/h. Jak podkreśla Dürheimer jest to wynik symulacji komputerowych, a w rzeczywistym świecie nie jest łatwo rozpędzić się do takiej prędkości. Ilość zagrożeń jakie czyhają na kierowcę i sprzęt przy takiej próbie jest ogromna.
W Polsce nieoficjalny rekord prędkości został ustanowiony na autostradzie A2 przez Piotra Dobrowolskiego, który w podrasowanej do 1250 KM Toyocie Suprze na imprezie zorganizowanej przez dziennikarzy Wysokich Obrotów popędził 361.92 km/h.